Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Niestety łapki Rysia nie dało się uratować. Łapa była zmasakrowana, zgruchotana kość, gnijąca, smierdzącą ropą. Kot został uratowany w ostatniej chwili.
Rysiek jest już po wszystkich zabiegach weterynaryjno pielęgnacyjnych. Jest odrobaczony, odpchlony, wyksatrowany.
Amputacja łapki przyniosła mu ogromną ulgę w cierpieniu. Weterynarz określił go na ok. 5 lat. Teraz będzie już tylko lepiej. Trzymajcie kciuki, żeby się chłopak pozbierał.
Temu kotu nie chciał nikt pomóc... Żaden człowiek ani żadna organizacja. Rysiek, bo tak dostał na imię, jest w fatalnym stanie. Nie wiemy, czy jest po wypadku, czy po walce z lisem?
W tym stanie siedział w lesie kilka dni. Jeszcze nie wiadomo dokładnie, co mu jest, ale ze wstępnych oględzin wynika, że może mieć nawet urwaną łapkę. Cały jest w kleszczach, brudny, śmierdzący ropą. Ma jakby przetrącony pyszczek i nos. Wychodziły z niego robale. Jest skrajnie odwodniony, nie chce jeść.
Trzymajcie kciuki za Ryśka, żeby dał radę walczyć o życie. Jeśli możecie wesprzeć Ryśka grosikiem, będzie nam bardzo miło.
Jeśli chcesz pomóc w inny sposób, zadzwoń: 607 488 598.
Ładuję...