Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Historia tragedii pod Opolem, gdzie w nieludzkich warunkach przetrzymywanych było kilkadziesiąt psów i koń Salva, nie dla wszystkich się zakończyła. Psy odebrane właścicielom mają już nowe, dobre, sprawdzone domy.
Salva wciąż walczy... Ostatnio jej stan zdecydowanie się pogorszył, szereg zaniedbań, które latami rozwinęły się w poważne choroby nie pozwalają odzyskać pełni zdrowia. Nasz ukochana klacz Salva była hospitalizowana przez cały miesiąc w specjalistycznym szpitalu dla koni w miejscowości Gęsice koło Wrocławia, gdzie lekarze weterynarii musieli opanować biegunkę i zaostrzenia astmy.
Zaniedbanie Salvy doprowadziło do znacznych strat uzębienia ale również przerostów zębów, które raniły poliki. Salva nie potrafi zgryźć, nie rozdrabnia pokarmu.
Lekarze sporządzili specjalistyczną dietę, która umożliwi jej przybranie na wadze. Czekamy również na gastroskopię, która potwierdzi lub wykluczy wrzody.
Tych nabytych, nie leczonych chorób jest tyle, że sami zastanawiamy się co jest lepsze dla Salvy. To, co pozwala nam myśleć o jej przyszłości, to jej absolutnie nie przeciętna wola walki, skoro ona chce, my będziemy! Może już nie wróci w kopytach siła, a w grzywie wiatr ale jest przed nią wiele pięknych dni.
Trzeba chcieć dojrzeć w jej oczach łagodną mądrość, spokój i zaufanie do człowieka. My jej nie zawiedziemy, prawda?
Zawsze liczymy na Waszą pomoc, o ile możemy zorganizować wspaniały dom tymczasowy i hospitalizację oraz podstawowe produkty do jedzenia, o tyle bez Waszej pomocy nie jesteśmy w stanie zapłacić kosztów leczenia Salvy (miesięczny pobyt w szpitalu to 4300 zł), nie potrafimy też zapewnić skomponowanej dla niej diety - Trawo-kulek pre alpin wiesencobs, sieczki pre alpin aspero, probiotyku biogen K. Piszemy o tym i prosimy o pomoc.
Koszty utrzymania konia znacznie przerastają możliwości TOZ-u, Salva do czasu wyroku sądowego jest pod naszą opieką i szukamy dla niej codziennie nowych możliwości, finansów, jedzenia, okrycia, ale też darczyńców albo wirtualnych opiekunów adopcyjnych.
Ta piękna klacz chce żyć, tak bardzo cieszyła się na powrót do swojej opiekunki Karoliny. Czekał na nią piękny wyściełany boks, przysmaki i kawał dobrego serca.
Dlatego prosmy, wesprzyjcie proszę leczenie Salvy! Abyśmy mogli nadal jej pomagać.
Ładuję...