Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Lusia musi na chwilę obecną dostawać karmę specjalistyczną, która wspomoże ją w rekonwalescencji podczas leczenia nerki i sprawi, że nie będzie wymiotować po jedzeniu. prosimy o karmę lub datki na jej zakup.
Lusia to starsza, bo już 9-letnia sunia, która żyje od roku z jedną nerką.. Na domiar złego nerka zaczęła chorować i ma już niewydolność 3 stopnia...
Sunia trafiła pod opiekę Arki, choć ma właściciela. Była do nas kilkukrotnie zgłaszana jako piesek zabiedzony i wychudzony, błąkający się sam po Strzelcach. Przeprowadzając własne śledztwo ustaliliśmy właściciela suni. Po wywiadzie z nim wiemy już, co jest powodem chudości psiny. Od ponad roku, jak Lusi usunięto nerkę, właściciel nie pojawił się z pieskiem na kontroli w celu monitorowania zdrowia. Co jednoznacznie doprowadziło do znacznego pogorszenia pracy drugiej nerki.
Ze względu na trudną sytuację właściciela, a przede wszystkim w trosce o zdrowie suczki, postanowiliśmy pomóc. Leki, badania i specjalistyczna karma to podstawa, tego, aby Lusia jak najdłużej mogła cieszyć się życiem. Chcąc pomóc psinie, zwra-camy się do Was Kochani o wsparcie. Lusia została adoptowana ze schroniska (konkretnie nie wiemy jakiego) przez oso-bę, która przekazała ją w spadku obecnej właścicielce. Jak poinformowała nas obec-na właścicielka, sunia od momentu adopcji ze schroniska przeszła wiele różnych zabiegów, gdyż już w schronisku była sunią schorowaną. Dla właścicielki nastał trudny czas i dalszego leczenia suni niestety nie kontynuowała. Oczywiście ani przez chwilę nie będziemy bronić zaniedbania przez właścicielkę, bo uważamy, że jest winna tego, że doprowadziła sunię do tego stanu. W całej tej sytuacji najważniejsza jest dla nas Lusia i jej zdrowie.
Pomóżmy tej kruszynce przeżyć resztę życia bez bólu, wspomóżmy jej chorą nerkę, a wychudzone ciałko w dobrą karmę (może Ktoś zechce zakupić karmę dla psinki, musi być ona karmą dla piesków chorujących urologicznie). Koszty pobytu w szpitaliku, aby ustabilizować pracę nerki, wszystkie badania i specjalistyczna karma dla „nerkowców” to dla nas kosmiczne koszty.
Na dodatek pobyt w lecznicy wykazał, że sunia ma także chore serduszko i niezbędne są leki, które sunia będzie przyjmowała do końca swojego życia.
Prosimy o wsparcie dla Lusi
"Wdzięczny zespół Arki dla zwierząt"
Ładuję...