Wesprzyj Schronisko w Dłużynie Górnej!

Schronisko dla Zwierząt Małych w Dłużynie Górnej to dom dla kilkudziesięciu psów i kilkunastu kotów. To nie ich wybór, że tu mieszkają, nie one decydują, kiedy stąd wyjdą... Każdego dnia czekają na zmianę swojego losu, na wypatrzenie przez kogoś, kto zechciałby dać ciepły i bezpieczny kąt na resztę życia... 

Ile zwierzaków, tyle historii, niektóre czworonogi trafiły tutaj po śmierci właściciela, niektóre zostały znalezione błąkające się po lasach czy okolicznych miejscowościach, niektóre zostały po prostu oddane, jak niepotrzebne przedmioty... Niektóre były odebrane interwencyjnie, bo właściciele o nie nie dbali, one w schronisku mogą wreszcie najeść się do syta, wyspać w cieple, odpocząć i poznać człowieka od tej lepszej strony. Schronisko to jednak nigdy nie będzie dom...

Pracownicy i wolontariusze robią wszystko, żeby każdemu z psów i kotów przywrócić nadzieję i wiarę w ludzi, żeby znaleźć powody do mruczenia i merdania ogonem. Nie z każdym jest tak łatwo, niektóre zwierzaki zostały bardzo skrzywdzone... Ale tutaj nikt się nie poddaje, powolutku do każdego staramy się dotrzeć, każdemu chcemy pokazać, że nikomu nie stanie się krzywda, że nie warto się tak wkurzać na cały świat...

Bardzo dbamy o to, żeby w schronisku niczego nie brakowało, żeby każdy zwierzak miał jak najlepsze warunki, żeby był bezpieczny, otrzymywał odpowiednią karmę (czasami specjalistyczną), żeby dostawał wszystkie leki i suplementy, jakich potrzebuje. 

Trafiają do nas też zwierzęta odebrane interwencyjne i to my musimy się o nie odpowiednio zatroszczyć, bo właściciel nie miał najmniejszego zamiaru... Chude, czasami połamane, ranne, skrzywdzone... Chcemy mieć pewność, że na wszystko nam wystarczy, że będziemy mogli im pomóc, że będziemy mogli zrobić każdą skomplikowaną operację i każde poważne badanie, że będziemy mieć na to środki. Przecież jeśli nie my, to kto?

Stale też modernizujemy schronisko - wymieniamy podłogi w kojcach, remontujemy dachy, wymieniamy instalacje... Pomaga nam bardzo wielu ludzi i jesteśmy bardzo wdzięczni, bo przecież dzięki temu nasi podopieczni będą miały jeszcze lepsze warunki do życia, chociaż mamy nadzieję, że jeśli już zwierzak musi do nas trafić - to niech spędzi tu tylko chwilę, niech zaraz wyruszy do najlepszego domu, niech zapomni o wszystkich wcześniejszych, przykrych przygodach....

Całe zebrane na zbiórce środki przeznaczymy na pomoc naszym podopiecznym i ewentualnie dalsze modernizacje placówki. 

Z Waszą pomocą możemy wszystko!

[Aktualizacja 18.11.2018]

515 zł z tej zbiórki przeznaczyliśmy na opłacenie odrobaczania całego schroniska podczas wystąpienia włosogłówki.