Budujemy małe staruszkowo w łowickim schronisku

Kochani, dzięki Waszej pomocy w niecały rok udało się wymienić w Łowickim Schronisku aż 30 bud! Jeszcze nie tak dawno mogliśmy o tym tylko pomarzyć. Ciepła, sucha buda to podstawowa potrzeba psa, niezależnie od pory roku. Tym razem pragniemy skupić się na zapewnieniu godnej emerytury psim seniorom przebywającym w schronisku.

Nie każdy z nich zazna prawdziwego domu, większość prawdopodobnie jest skazana na dożywocie za kratkami. Wygospodarowaliśmy w schronisku miejsce, w którym powstanie kącik dla psich staruszków. W naszych planach jest budowa dwóch boksów, w których staną dwa zabudowane, ciepłe kojco-domki. Koszt dwóch takich kojców wynosi 5330 zł.

Czy też ludzie, czy zwierzęta dobrze czują się, gdy na starość ktoś o nich pamięta. Każda złotówka jest na wagę złota. W imieniu wolontariuszy schroniska, którzy marzą aby polepszyć życie psich serc, serdecznie namawiamy do pomocy i wsparcia zbiórki dla psich dziadeczków.

Ronald ma ok. 16 lat, w schronisku spędził większość swojego życia. Traktuje schronisko jak dom, marzymy, aby Ronald godnie spędził ostatnie lata swojego życia.

Czaruś ma ok. 12-13 lat, trafił do schroniska pod koniec października bieżącego roku. Został znaleziony nad rzeką, ktoś próbował go utopić. Czaruś uczy się kontaktu z ludźmi, nie ma szans na szybkie znalezienie domu.

Kaszmir ma ok. 10-11 lat. Nie wiadomo w jaki sposób znalazł się na ulicy. Jest psem idealnym, niestety czeka na dom już od ponad roku.

Homer ma ok. 11 lat, całe swoje życie tułał się po schroniskach. Na stare lata nie wiemy w jaki sposób przywędrował do Łowicza. Jest najcudowniejszym psem pod słońcem, musi zdarzyć się cud, aby ktoś go wypatrzył...

Ronald, Czaruś, Kaszmir, Homer i wiele innych psich staruszków czeka i będzie czekać na domy w łowickim schronisku. Małe staruszkowo nigdy nie będzie puste...

Tak było:

Teraz pomału robi się tak:

Może uda nam się zupełnie odmienić schronisko? Staruszki czekają na Twoją pomoc!