Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Babunia Serdelka chciała tylko życzyć miłego dnia wszystkim dobrym ludziom i podziękować za dar życia, jaki dostała dzięki Wam❤️
Starsze i schorowane koty też zasługują na miłość, szacunek i opiekę, o czym tak wielu zapomina. Ile to razy słyszałem "Panie, to stary kot, on tak żyje X lat i da sobie radę", a w lecznicy okazywało się, że gdyby nie pomoc odszedłby za kilka dni...
Nie odwracajcie wzroku od kotów starszych. To, że żyją na ulicy wiele lat nie oznacza, że są niezmiszczalne i nie chorują.
Mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć dla Serdelki dom na ostatnie chwile. Jest starsza, ma powybijane zęby i FIV, ale też zasługuje na swój Happy End💚 Jeśli nikt jej nie zechce, zostanie z nami. Już jej obiecałem, że nigdy więcej nie zazna, co to tułaczka, głód i ludzka obojętność.
Z powybijanymi zębami walczyła o przetrwanie. Ból i głód, bo nie była w stanie jeść... Zamarznąć byłoby wybawieniem...
Starość jest okrutna i bezlitosna, lecz znośna gdy masz opiekę. Podobno Serdelka miała kiedyś dom, lecz po śmierci swej opiekunki trafiła na ulicę, gdzie zupełnie sobie nie poradziła.
Dokarmiana kartoflami z kapustą i zlewkami z zupy jakoś przetrwała lato, lecz jesień i zima to trudny czas. Serdelka przestała jeść, położyła się na chodniku i czekała już na śmierć. Na szczęście ktoś postanowił poszukać pomocy. Trafiła do nas.
Ból, jaki musiała czuć jest nie do opisania. Powybijane zęby, krwawiące dziąsła, do tego koszmarne zapalenie ucha. Przy każdej próbie dotknięcia głowy gryzła z bólu. Coś strasznego. Serce pękło mi na milion kawałków.
Kotka od razu trafiła na stół, przeszła gruntowne badania i zabieg chirurgiczny. Straciła część zębów.
Nie moglismy odmówić jej pomocy. Nie moglismy, choć jest u nas naprawdę vardzo ciężko. Zabiegi są okrutnie kosztowne, do tego pobyt w całodobowym szpitaliku to 145zł. za dobę czyli minimum 3tys. za sam szpitalik. Kotce wyszło w badaniach pozytywne FIV, trzeba będzie powtórzyć. No i leki, koszty badań.
Nie proszę a błagam, pomóżcie ją ratować.
Ładuję...