Aby przeżyć wyjadała resztki ze śmietnika!

Kilka dni temu otrzymaliśmy informację od naszych cioć z Psichodnia na Polance o odnalezieniu przez nich tej małej kruszynki... w śmietniku. Kotka może mieć niespełna 2 miesiące, była tam sama, porzucona jak śmieć.

Szukała w śmietniku jedzenia i pewnie był to też jej azyl, aby przetrwać. Dostała imię Milka, to trikolorka, bardzo piękna i malutka. Jest cała brudna, kilka razy była już kąpana, lecz nadal brud się nie poddaje. Nie wiemy jaka jest jej przeszłość, czy ma mamę, rodzeństwo i ile czasu przebywała na śmietniku. Kotka była bardzo słaba, wychudzona, zapchlona i zarobaczona. Za kilka dni dojdzie do siebie i będzie nadawała się do adopcji, będzie szukać stałego, kochającego domu! Na tą chwilę musimy wyleczyć Milkę, wykarmić ją i porządnie wykąpać. Zbiórka przeznaczona jest na pokrycie powyższych kosztów, Milka dostaje specjalistyczną karmę dla małych kociąt, która jest bardzo dobrej jakości. 

Dziękujemy wszystkim, że nas wspieracie. Przekazując chociażby złotówkę możesz uratować Milce życie!