Skazanego na rzeź Igora można uratować. Prosimy pomóż!

Zbiórka zakończona
Wsparły 222 osoby
8 880 zł (113,84%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 29 Sierpnia 2019

Zakończenie: 20 Września 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – bez Ciebie nie udałoby się zebrać potrzebnej kwoty.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Igor. "Siwe bydlę". Tak mówi o nim właściciel przez telefon. Wystawia nam sztywno dłoń na powitanie, mówi, że się spieszy. Na ręku pobrzękuje złoty zegarek, na opalonych ramionach powiewa biała koszula w zielone palmy. Tłumaczy, że opalenizny nabawił się na Ibizie, częstuje nas kubańskim cygarem. Kot, który owija mu się wkoło buta, dostaje eleganckiego kopniaka i z kwikiem ucieka za klinkierowe mury. Tik tak, tik tak.

Idziemy przez piękne, brukowane podwórze, mijamy bajeczne skalniaki, winiarnię, oczko wodne i solidne, drewniane ławy z grillowiskiem. Piękna stajnia z ozdobnymi, ciężkimi drzwiami otwiera się przed nami jak sezam przed Alladynem. Mijamy kilka niezwykle pięknych koni, ale właściciel uprzedza, aby ich nie dotykać, bo możemy spowodować u nich zbędny stres. W ciszy mijamy więc artystyczne kraty okalające królewskie boksy. Na końcu stajni jest niewielki składzik narzędzi, a tuż za nim stoi potężny, siwy Igor. Siwe bydlę. Pobrzękuje mu na szyi metalowy łańcuch, jak złoty zegarek właściciela, tylko głośniej. Tik tak, tik tak.

"Macie 3 tygodnie i doliczam Wam hotel. Nie mam czasu czekać. Zaraz zabieram rodzinę na wczasy, Igor będzie fundatorem, a pieniądze albo z rzeźni, albo od Was, mi obojętne" kwituje właściciel i wyprasza nas ze stajni płynnym ruchem dłoni. Igor miał być koniem do bryczki i wozić wesela. Ale - jak to w życiu bywa - wyszło inaczej. Igor, choć potężny, ciągnąć bryczki nie chce. Natychmiast boks zamieniono mu na stanowisko z łańcuchem. Ekonomia pokonała potężnego, nieposłusznego Igora. Właściciel dał nam czas do 20 września, aby zebrać 7800 zł. Czas ucieka. Tik tak, tik tak. Nie udało nam się nawet Igora poklepać. Mogliśmy tylko spojrzeć, robiąc zdjęcia, w te wielkie, czarne jak węgiel oczy - zaraz potem jego los ponownie zawisł na starym, ciężkim łańcuchu na krańcu tej królewskiej stajni.

Zegar Igora tyka, z każdym dniem ciszej. Tik tak, tik tak.. pomożesz?

Ładuję...

50 zł

Google Pay

5 darowizn na tę zbiórkę, ostatnia
Organizator
18 aktualnych zbiórek
1481 zakończonych zbiórek
Wsparły 222 osoby
8 880 zł (113,84%)
Adopcje