Ocaliliśmy tysiące zwierząt, Pomóż ocalić nas...

DZIĘKI TOBIE MOZEMY WYGRAĆ

100 000 zł W KONKURSIE!!!

JEŚLI ZECHCESZ NAM POMÓC...

Nastały naprawdę trudne czasy dla naszej fundacji. Ceny usług weterynaryjnych idą w górę jak oszalałe. Jeszcze rok temu płaciliśmy o 30-40% mniej za leczenie naszych zwierzaków, za pobyty w szpitalach, za leki, suplementy. A zwierząt pokrzywdzonych przez ludzi przybywa.

Za ratowanie oskórowanego Bumeranga zapłaciliśmy ponad 13 tys.

Za dwie suki w dramatycznym stanie, wychudzone, wyłysiałe, ze świerzbem, które jeszcze przebywają w lecznicy cena usługi wynosi już ponad 17 tys, a będzie więcej :((((

Pies Mano, który przez kilka miesięcy biegał po osiedlu pod Warszawą z urwanym kikutem łapy, z wystającą kością (już szczęśliwie po amputacji) kosztuje nas już ponad 8 tysięcy. Cud, że przeżył i nie wykrwawił się na śmierć.

Kotka Zaza z nowotworem szczęki - koszt ponad 7 tysięcy.

A są to świeże przypadki i tragedie, wobec których nie mogliśmy przejść obojętnie. Na pewno nas rozumiecie. Jesteście dobrymi ludźmi, wrażliwymi na krzywdę zwierząt.

Znów zawracamy Wam głowy (wybaczcie), ale do kogo innego mamy się zwrócić, jak nie do Was, przyjaciół kochających zwierzęta. Otóż mamy możliwość wzięcia udziału w kolejnym konkursie RatujemyZwierzaki , celem którego jest zbiórka środków finansowych, na leczenie naszych zwierząt. Oprócz psów i kotów, wymagających hospitalizacji, jak wspomnieliśmy wyżej, mamy zwierzaki, które przebywają u nas latami. One, tak jak ludzie, starzeją się, wymagają kosztownego leczenia, leków, podkładów, ponieważ mamy też takie, które załatwiają się pod siebie oraz takie, które potrzebują drogich karm specjalistycznych/weterynaryjnych, częstych wizyt u weterynarzy, kroplówek, zabiegów stomatologicznych, korekt nozdrzy, a to kosztuje tysiące złotych. Jesteśmy bardzo zmartwieni, żeby nie powiedzieć przerażeni :(

Każda wpłacona złotówka jest nie na wagę złota, ale czegoś najważniejszego na świecie - NA WAGĘ ŻYCIA ZWIERZĄT.

Ludziska kochane, pomóżcie. Mamy do Was pełne zaufanie. Czujemy, wierzymy, że nie odwrócicie się także teraz plecami do potrzebujących zwierzaków. Wiemy, że pomagacie nam jak możecie. Jesteście wspaniali. Prosimy Was o jeszcze, o nawet najdrobniejszą wpłatę, o gest. Kto może wysupłać więcej niż 1 zł, niech wysupła dla tych, którzy kochają bezwarunkowo i szczerze.

Chodzi o to, żeby jak najwięcej darczyńców wrzuciło do naszej skarbonki brzęczące grosiki i szeleszczące papierki.

ALE! UWAGA! Nie liczy się suma wpłat, tylko ilość wpłacających.

Fundacja, której skarbonka zapełni się wpłatami od największej liczby darczyńców – WYGRA!

Przewrotny zamysł, ale idea nam się podoba :) Można wpłacać po 1 zł, można więcej, ale ważne, by jak najwięcej z Was wpłaciło.

Jeśli ktoś ma kilka kont bankowych może dokonać wpłaty z każdego konta. Na przykład, chcesz wpłacić 3 zł i masz 3 konta bankowe, to rozbij tę wpłatę na trzy złotówki i wpłać 3 razy po 1 zł z każdego konta, wtedy będziesz liczony jako 3 osoby.

Jest z tym trochę roboty, ale cel szczytny :) Powtarzamy, liczy się liczba wpłacających, nie liczy się suma wpłat.

Dlatego tak ważne jest, żebyście zaangażowali rodzinę, znajomych, znajomych znajomych, sąsiadów, słowem wszystkich, kto mógłby wrzucić nawet najmniejszy nominał, bo wpłata od każdej osoby pomaga.

 CO NALEŻY ZROBIĆ❓

 ➡️ Wejdź w link:

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/konkurspsianiol

➡️ wpłać min.1 złotych na naszą skarbonkę 

➡️ pamiętaj w konkursie liczy się liczba darczyńców, a nie suma zebranych pieniędzy.

Całą kwotę przeznaczymy na leczenie zwierząt znajdujących się pod opieką Fundacja Azylu pod Psim Aniołem