Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rudi, to maluszek znaleziony 1.11.2018 w plastikowej torbie na cmentarzu.
Do kliniki trafił w bardzo złym stanie - weterynarz nawet sugerował eutanazję. Ale maluch ma w sobie mnóstwo siły i dzielnie walczy. Został już wypisany z kliniki i cudem znalazł doświadczony dt, który już niejednego kociego maluszka uratował.
Rudi był też już na konsultacji okulistycznej. Na początku jego oczka wygladały tak:
W lecznicy, w której przebywał, weterynarze nie dawali szans na uratowanie wzroku, ale po wizycie u kociego okulisty mamy bardziej optymistyczną diagnozę:
1) Oko niepewne - stan nie najgorszy, zalecono kilka specyfików.
2) Oko martwe (ono się w ogóle nie otwierało!) - to co zrobił DOKTOR, to jest jakaś magia - miejscowe znieczulenie, po czym wyciął? wyskrobał? coś wielkości pół normalnego oczka - żółte, śmierdzące - to tkanka zrostowa z ropą... I oczko się otwarło! Mało tego, mamy 70% szans, że kociak będzie widział!!!! Wiadomo, zmiany będą, ale oko jest do uratowania!!!!
BARDZO pomógłby ten specyfik:
Cacicol krople do oczu 5 dawek a 0,33 ml
Czy pomożecie nam go zakupić i dacie Rudiemu szansę widzieć świat?
Zbieramy też na opłacenie jednej z faktur za pobyt Rudiego w klinice - za pierwsze cztery dni faktura wyniosła 726zl. Za kolejne cztery dni, szacujemy, że będzie podobnie...