Czy uratujemy małą? Bo oczy już straciła!

Teresa Warecka
organizator skarbonki

Teresa Warecka

Zaczynam walkę o życie Małej Mi

Mała Mi została dzisiaj zabezpieczona przy drodze. Prawdopodobnie po wypadku, moim zdaniem samochodowym. Pewną być jednak nie mogę.

Teresa Warecka

Byłam z nią w gabinecie i jedno oko już straciła, a drugie.....

Drugie czeka na konsultację u okulisty, ale nawet dla mnie, prawdopodobnie na nie nie widzi. I ta stara ropa jako obramówka oka, wskazuje na to, że oko w złym stanie było już od dawna. I jeszcze ten dzisiejszy wypadek, dzięki któremu straciła drugie, być może również niewidzące.

Teresa Warecka

Teresa Warecka

Teresa Warecka

W gabinecie zasugerowano mi uśpienie, ale ja uznałam, że oczu co prawda nie uratuję, ale z Waszą pomocą zawalczę przynajmniej o jej życie. Przecież niewidome psy też umieją fajnie żyć. Wiem to choćby po moim psie rezydencie (Fado), który również zupełnie nic nie widzi, choć z innego powodu.

Czy pomożecie zawalczyć o nią? Na szali jest jej życie, albo strata wyłącznie oczu. Sama nie jestem w stanie opłacić jej wizyt w przychodni weterynaryjnej.

ps. i kwota zbiórki będzie modyfikowana po wizycie u okulisty, gdy dowiem się ile faktycznie wyniesie jej leczenie. A na ten moment pierwsza wizyta to było 100 zł (za pożyczone od znajomej pieniądze).

Teresa Warecka

Wsparli

300 zł

Bobik

100 zł

Anonimowy Pomagacz

20 zł

Dorkaf

Walcz Mała
Darowizny trafiają bezpośrednio na zbiórkę charytatywną:
64%
1 940 zł Wsparły 33 osoby CEL: 3 000 ZŁ