Prosimy o lepsze jutro.. Bez Was nie damy rady

Każda wpłacona złotówka pomaga wygrać

Kochani - "w kupie siła:)!  Chcemy zawalczyć o lepsze jutro dla Azylu Kucykowo! Liczy się ilość wpłat darczyńców! Liczy się każda wpłata do skarbonki, a nie wysokość wpłaty, nawet 1 zł, ale pomnożone przez 1000x :)) niech będzie Was jak najwięcej!!! Przekażcie dalej w świat!!!

Pierwszy raz bierzemy udział w tym konkursie. To jest ogromna szansa na naszych azylowych podopiecznych na poprawę ich warunków bytowych.

Przyjaciele, w Fundacji Azyl dla Koni Kucykowo mieszkają uratowane przed rzeźnią, wyrwane z fatalnych warunków bytowych konie, kozy, dwa psy i dwa koty.

Kochamy je wszystkie. Staramy się by miały jak najlepsze warunki do życia. Po tym wszystkim co przeszły, należy im się bezpieczne, syte, dobre życie w godziwych warunkach.

Mamy MAŁE CELE I WIEEEELKIE MARZENIA!

CELE:

Zbudowanie zadaszonej wiaty na wybiegu dla kózek i kucyków, by w ciągu dnia mogły się schronić przed deszczem czy wiatrem. Być może nasze najsympatyczniejsze "broje" czyli kózki załapią się przy okazji na jakiś plac zabaw, parkur który urozmaici im życie:)

Bardzo ważne dla nas jest leczenie Lilki, która zaczęła nam chorować i dalsze leczenie Jureczka. Opłacenie diagnostyki i leczenia tych i innych koni w azylu - pamiętajcie że w Azylu zostają przeważnie te chore, starsze i niechciane zwierzaki (reszta jeśli to możliwe trafia do adopcji) więc rachunki weterynaryjne to zawsze największy wydatek:(

MARZENIE:

Jesienią na padoku dla koni robi się potworne błoto, ciężko przez nie przebrnąć; mamy łąki, z których część jest podmokła i nie nadaje się do użytkowania. Ta skarbonka jest po to by konie nie musiały jesienią, zimą i wiosną brodzić w błocie, a gdy ono zamarza, narażać się na kontuzje. Marzymy o zakupie dużej ilości żwiru, wyprofilowaniu gruntu tak, aby woda spływała do rowu, a nie stała na ich jedynym padoku. Chcielibyśmy utwardzić teren i rozprowadzić dreny, by woda odpływała do rowu melioracyjnego. Do tego potrzebne są finanse, duże kwoty, by wynająć i opłacić specjalistyczną firmę, która wjedzie ciężkim sprzętem, zrobi odwodnienie itp.

Rozpoczeliśmy również budowę nowych boksów. Zrobiliśmy fundamenty i ....... ceny drewna raptownie poszybowały w górę. Boksy były budowane z myślą aby pomóc jeszcze innym zwierzętom jednak...... finansowo nie podołaliśmy podwyżkom cen drewna i innych elementów potrzebnych do budowy. 

Proszę w imieniu swoim i ocalonych koni i innych zwierząt! Pomóżcie zrealizować marzenia mające poprawić warunki naszym podopiecznym - by miały dobry i bezpieczny dom.

 Z całego serca dziękuję Wam za wsparcie i pomoc.

Niech będzie Was jak najwięcej!!!