SKARBONKA WARCIAKA

CHOCIAŻ MIESZKAJĄ W HOTELACH TO WCALE NIE SĄ NA WAKACJACH…

„Zepsute goldeny”, bo daleko im do delikatności papieru toaletowego, którego reklam stały się ofiarą. Psy, na których wiele osób i organizacji postawiło krzyżyk.

Dla tych wyjątkowych Warciaków podejmujemy walkę i chcemy z Waszym wsparciem zgarnąć dotację na organizację! Pieniądze na utrzymanie i szkolenie naszych trudnych psich chłopaków.

Darczyńco! Każda pomoc jest tutaj na wagę złota – na wagę „złotek”, bo o wygranej decyduje największa liczba unikalnych Darczyńców, wspierających naszą Skarbonkę.

Wpłać dowolną kwotę na Warciaki (wystarczy 1zł) i promuj Skarbonkę wśród rodziny, przyjaciół, czy znajomych z pracy. Każde udostępnienie to szansa, że gdzieś tam po drugiej stronie ekranu jest człowiek, który podejmie wyzwanie!

*Ważne! Cała kasa, którą wpłacicie na naszą Skarbonkę trafi do nas, nawet jeśli nie zajmiemy żadnego z nagradzanych miejsc, więc po części już czujemy się trochę wygrani.

WYCIĄGNIJ POMOCNĄ DŁON DO:

Rio – pod opieką fundacji od 1158 dni
nasza walka o Rio nadal trwa; po kilkukrotnej zmianie DT, gdzie bardzo szybko wprowadzał swoje „rządy” zamieszkał u Moniki w Alpha Dogz Monika Rakowska; widząc jak wspaniałe postępy poczynili tam Jazz i Hiro uznaliśmy, że praca z Moniką również dla Rio może być szansą na zmianę zachowania i znalezienie w przyszłości domu

Borys – 1144 dni w hotelowym boksie
już najwyższy czas, żeby Borys zmienił hotelowy boks w CaniSoul - Porozumienie psa i człowieka na dom; bardzo zależy nam, żeby znaleźć dla niego opiekunów, którzy w warunkach domowych kontynuować będą proces socjalizacji i utrwalanie tego, co do tej pory udało się osiągnąć

Jazz – podarowaliśmy mu już 1136 dni psiego życia
ratować czy uśpić psa, który regularnie doświadczając przemocy ze strony człowieka nauczył się, że agresja to jedyny sposób obrony? Jazz to przypadek dla którego chęci i miłość to zdecydowanie za mało; swój azyl Jazz znalazł u Moniki z Alpha Dogz Monika Rakowska; pod jej okiem, bardzo powoli, ale robił postępy, kilkanaście miesięcy zajęło nawiązanie z nim relacji i zrozumienie języka, którego używa

Bruno – od 1074 dni czeka na dom
wyrwany śmierci, od tego trzeba zacząć historię Bruna; uniknął eutanazji, na którą chciał go wysłać jego własny dom, bo tak najłatwiej było pozbyć się „problemu”; pod opieką Fundacji Bruno dostał czystą kartę i szansę na nowe życie, czy ją wykorzystał? TAK! Bruno to kolejny pies, który udowodnił, że atak z użyciem zębów to nie jest coś, z czym on się urodził

Hiro – 824 dni w hotelu i ani jednego „złego” zachowania
pozytywne wzmacnianie przyniosło oczekiwane efekty i już bardzo długo nie zdarzyło się, aby Hiro wykazywał jakieś niepożądane zachowania; dzięki szkoleniu w Alpha Dogz Monika Rakowska Hiro stał się bardzo towarzyski - zarówno w kontaktach z człowiekiem jak i innymi psami; lubi głaskanie i sam się go domaga, pozwala na zabiegi pielęgnacyjne i nie ma problemów z wizytami u weterynarza

Bigos – po 373 dniach w hotelu jest gotowy do adopcji
Bigos obchodził swoją pierwszą rocznicę przyjęcia do fundacji, ale nie jest to dla nas okazja do świętowania… warunki z jakich go odebraliśmy były tragiczne - brak jedzenia, brudne kojce otoczone kratami, zero socjalizacji czy opieki weterynaryjnej; czy można dziwić się, że ma tendencje do lęku separacyjnego, gdy jest zostawiony sam, oraz zdarza mu się bronić cennych dla niego zasobów (jedzenia bądź ludzi) przed innymi psami? naszym zdaniem nie można, a przy konsekwentnych opiekunach, którzy będą po prostu przestrzegali kilku podstawowych zasad na pewno będzie fantastycznym towarzyszem codzienności

Teo – 349 dzień „wychodzenia na psy”
Teo jest w trakcie szkolenia u Kasi w CaniSoul - Porozumienie psa i człowieka; trafił do nas jeszcze jako psi dzieciak mając na koncie czterokrotną zmianę domu; przerzucany z rąk do rąk w konsekwencji nabawił się wielu problemowych zachowań, które teraz próbujemy odkręcić

Mamy na swoim koncie ponad 700 szczęśliwych adopcji. Opiekunów znalazły bardzo wymagające psy: mające na koncie ugryzienia i pogryzienia, z mocno zakorzenionymi zachowaniami obronnymi, terytorialne, z problemem obrony zasobów. Tym samym, naszą wizytówką stała się determinacja i ogromne doświadczenie, potwierdzone powodzeniem w ratowaniu goldenów i psów w typie rasy.

SUKCES TYCH ADOPCJI UTWIERDZA NAS W PRZEKONANIU, ŻE SZANSA NALEŻY SIĘ KAŻDEMU PSU, NAWET JEŻELI CEL WYDAJE SIĘ BYĆ BARDZO ODLEGŁY.