Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
UDERZAŁ KOTEM O BARIERKĘ BALKONU, ŻEBY ZEMŚCIĆ SIĘ NA PARTNERCE... POTEM STARŁ ŚLADY KRWI... I WYKĄPAŁ KOTA.
Brzmi jak scenariusz brutalnego filmu. Ale nie, to rzeczywistość, Wrocław, dziś rano. Świadkowie - sąsiedzi zwyrodnialca - zauważyli, że ten wychodzi na balkon, wywlekając kota, a następnie zaczyna... Uderzać nim raz za razem o barierki balkonu. Pojawiła się krew... Całe szczęście sąsiedzi nie pozostali obojętni - zaczęli krzyczeć i grozić wezwaniem policji.
I to właśnie przez policję zostaliśmy poproszeni o interwencję - przyjechaliśmy na miejsce razem ze służbami. Zwyrodnialec starł ślady - wystraszony groźbami sąsiadów, umył balkon z krwi i szybko wykąpał kota.
Gdy weszliśmy do mieszkania, zastaliśmy wystraszoną, trzęsącą się z przerażenia i zimna mokrą kupkę kociego nieszczęścia... Krew lała mu się z pyszczka. W łazience była sierść i plamy krwi... Zwyrodnialec został zatrzymany przez policję, a my popędziliśmy z kotem do weterynarza, by zrobić USG i komplet badań...
Kot cierpi. Ma połamane żebra, mostek i żuchwę, a także posiniaczony, wytarty z sierści ogon. Jest wychłodzony (temp. 36 stopni), więc najpierw musimy ustabilizować jego stan. Czeka go antybiotykoterapia, nawadnianie i ręczne odkarmianie karmą ratunkową... Dopiero potem zabierzemy się za składanie kociego ciałka.
Brak nam słów. Po prostu bolą nas serca, żołądek się ściska, a mózg wybucha. 😭😭😭
Człowieku, co ci kot zawinił, żeś tak go potraktował? Kot, o którego wcześniej dbałeś, zabierałeś do weterynarzy, który miał w domu kuwetę i pełną miskę? Czemu ten biedaczek musiał przyjąć na siebie twoją agresję i frustrację? 🤬🤬
Prosimy Was - wesprzyjcie nas, wolontariuszy, w ratowaniu tego zwierzaka. Zrobimy wszystko, by nie trafił z powrotem do swoich właścicieli.
Ładuję...