Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, koszty leczenia Mućki przekraczają sumę zebraną na zbiórce. Poniżej jest zamieszczona faktura na 2.5 tyz zł (poprosimy lekarzy o pełen opis, co dokładnie ta kwota obejmuje).
Będzie kolejna faktura za eutanazję i utylizację. Zamieścimy ją na zbiórce na początku tygodnia, bo jeszcze jej nie otrzymaliśmy z kliniki.
Bardzo mam przykro. Niestety nie udało się. Nasza mućka nie żyje.
Późnym wieczorem nie było z nią kontaktu, została uśpiona.
Akt zgonu dodamy do zbiórki później.
Będziemy próbować ratować pozostałe zwierzęta z tego samego gospodarstwa...
Mamy nadzieję, że nam pomożecie. Mirella obiecała krówce, że uratujemy jej towarzyszy niedoli.
Bądźcie z nami.
Kochani, na chwilę obecną koszty diagnostyki i leczenia krowy wynoszą 2.5 tys złotych (faktura poniżej)
Dzienne koszty terapii Nivalinem, wlewy, praca z krową i opieka nad nią to ok. 400 zł/dzień. Planowany jest tydzień takiego leczenia, a potem decyzja o kontynuacji bądź przerwaniu terapii.
Podczas dzisiejszej wizyty Mirelli u krowy, nasza mućka silnie poruszyła tylnymi nogami. Także jest nadzieja, że będzie dobrze.
Prosimy bądźcie z nami. Udostępniajcie zbiórkę.
Kochani, po badaniach okazuje się, że krowa nie ma złamań. Ma sprawne przednie kończyny, ma czucie w ogonie, Lekarze zdecydowali się na podjęcie 2- tygodniowej terapii lekiem o nazwie Nivalin. Podaje się go, aby ułatwić przewodnictwo w układzie nerwowym, a także wywołuje on skurcze mięśni gładkich.
Czekamy na opis z kliniki, który niezwłocznie zamieścimy tutaj na zbiórce. Nie znamy jeszcze całkowitych kosztów leczenia.
Bądźcie z nami.
Kochani wstrzymana została eutanazja krowy .Otworzyło się światełko nadzieji. Klinika Globalvet zabiera krowę na wszelkie wszyskie badania .Będzie podjęta decyzja w klinice o dalszym leczeniu lub eutanazji .Kochani mamy swatełko pomóżcie nam spłacić klinikę nie jesteśmy w stanie sami nic zrobić błagam was .Kwota jaka zostaje teraz to tylko na badania .Jesli klinika zdecyduje leczyć kwota wzrośnie .Błagam KOCHANI jestem wyczerpana kocham moją krowę. Trzymajmy kciuki.
Kochani, niestety klinka zrezygnowała. W tej chwili jedzie do krówki weterynarz z usg. Jest nam niezmiernie przykro, najprawdopodobniej zostanie podjęta decyzja o eutanazji. Zebrane pieniądze zoztaną przeznaczone na opłaty weterynaryjne. Faktura zostanie opublikowana.
Kochani, większość z Was zapewne słyszała historię krowy ze zdjęcia. Koszmarne sceny miały miejsce we wsi Rudniki 1-go maja. Przechodzień nagrał, jak rolnik katuje leżącą na trawie krowę. Mężczyzna uderzał zwierzę metalowym łańcuchem, a następnie prętem. W ten sposób chciał ją zmusić, żeby wstała.
Zwierzę godzinami cierpiało, bo nikt oprócz wolontariuszy opolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, nie chciał mu początkowo pomóc.
Dzięki działaniom pracowników urzędu gminy oraz pani weterynarz udało się krowie zapewnić opiekę tymczasową u pobliskiego gospodarza, gdzie została odkarmiona, wzmocniona i doszła do siebie. Niestety nie wstaje, prawdopodobnie jest wybite wiazadło z tylnej nogi.
Stowarzyszenie "Anioła Głos" przejęło opieke nad zwierzęciem. Rolnik zrzekł się krowy, dzięki czemu możemy podjąć działania, majace na celu przywrócenie jej do pełnej sprawności.
11 - go maja krówka pojedzie do Kliniki Zwierząt Gospodarskich Wydziału Medycyny Weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu przy ul Paderewskiego 9 na pełną diagnostykę. Wstępne koszty to 3 tys złotych.
Następnie zostanie podjęta decyzja czy podejmujemy dalsze leczenie operacyjne, gdyż jest szansa na przywrócenie jej do pełnej sprawności, czy niestety pozostanie jedynie eutanazja.
Z naszej strony chcemy zrobić wszystko co możliwe, aby tej istocie, która już i tak wiele wycierpiała z rąk człowieka, pomóc.
Bardzo, bardzo liczymy na Państwa wsparcie. Jeśli zostanie podjęta decyzja o operacji, kwota zbiórki zostanie powiększona do ok. 10 tys. złotych.
Będziemy zbiórkę aktualizować na bieżąco.
Prosimy bądźcie z nami i naszą podopieczną.