Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kajtuś. Wywalony w Wyszkowie. Właściciel się nie znalazł. Pies, którego nikt nie chce...
Bakuś. Cavalier z pseudohodowli. Ile mu zostało życia? Może miesiąc... Ma bardzo chore serduszko. Dostaje leki, mieszka w domu tymczasowym.
Teo, hybryda szukająca domu, bardzo lękowy piesek. Jak na razie nie ma chętnych do adopcji...
Kruszynka. Przyjechała z gospodarstwa gdzie żyło 28 psów. Sunia rodziła co chwilę, u nas przeszła kastrację aborcyjną, obecnie jest w trakcie diagnostyki.
Kacperek 2. Przyjechał z gospodarstwa, piesek w trakcie diagnostyki. Problem z łapką, wyłysienia, problemy skórne w wyniku pogryzienia pcheł.
Kacperek 1. Piesek w trakcie diagnostyki, oczopląs. Obecnie zaczynamy się rozglądać za domkiem. Kacperek miał rezonans i pobranie płynu mózgowego (czekamy na wyniki).
Kolejny maluch z gospodarstwa. W komplecie choroby skórne i zęby w fatalnym stanie.
Kolejny maluch z gospodarstwa.
I następny... Ten mieszkał w budzie, na łańcuchu.
Jeśli możecie, wesprzyjcie nasze działania! Z góry bardzo dziękujemy!
Planowano eutanazję... Trafiła do nas przed samymi świętami w kwietniu 2021 roku. Przekazana na zrzeczenie. Miała być poddana eutanazji ze względu na agresję.
Luna dojechała do hotelu z którym współpracujemy (Pet House Domowy Hotel dla Zwierząt) tam będzie "naprawiana". Sunia ma 3,5 roku, kundelek w typie JRT. Z nią dojechał opis behawiorysty i mnóstwo leków. Ciężko określić czemu takie leki, skoro nie ma poszczególnych badań. Koszt miesięczny hoteliku to 700 zł. W lutym 2022 Luna trafiła do domu stałego, niestety po dwóch miesiącach pogryzła dotkliwie wlaścicielkę... I wróciła do hotelu.
Od roku mamy problemy finansowe, więc opłaty hotelowe Luny "leżą". Zbiórki stoją jak zaklęte, na dzień dzisiejszy mamy do spłaty 8490,00 zł. Luna dostała szanse - jesli spłacimy zaległość, pod skrzydła weźmie ją inna fundacja działająca na miejscu w Jastrzębiu Zdrój (tu się hotel mieści). Termin spłaty to 31 maja... To nie tylko wyjście z długu, ale SZANSA DLA LUNY. Szansa na życie!
Błagamy o pomoc dla tej suni... Ona nie jest winna niczemu. Abyśmy mogli nieść pomoc, sami jej potrzebujemy.
Leczenie i utrzymanie zwierząt jest bardzo kosztowne. Oprócz naszych podopiecznych mamy na utrzymaniu również dzikie koty z blokowisk i działek. Przeganiane, niechciane. W samym Rembertowie jest ich ponad 400... Za każdym razem winę za krzywdę ponosi człowiek. To on udomowił, to on rozmnożył... to on porzucił. Kiedy potrzebna jest pomoc a inni odmawiają nie myślimy o tym, skąd weźmiemy pieniądze na opłacenie faktur, skupiamy się wyłącznie na ratowaniu życia. Dzięki Twojej pomocy możemy dalej pomagać i funkcjonować!
Nasza Fundacja często otrzymuje zgłoszenia o bardzo poważnie chorych lub zranionych w wyniku wypadku zwierząt, które stara się ratować. Koszty leczenia są ogromne z uwagi na skomplikowane operacje, a następnie rehabilitację i wymagane specjalistyczne żywienie niektórych zwierząt. Nie każde zwierzę ma możliwość trafić do domu tymczasowego, wówczas staramy się znaleźć zwierzęciu miejsce w Hotelikach dla zwierząt. W przypadku zwierząt agresywnych i z tzw. problemami współpracujemy z behawiorystami. Współpraca ta pomaga także ustalić, czy zwierzę nadaje się w przyszłości do adopcji.
Tylko razem możemy zmienić ich życie... Dziękujemy z góry każdemu, kto pomógł nam wpłacając każdą złotówkę, za każde udostępnienie, za każdą otrzymaną pomoc! Chciałbyś adoptować zwierzaka? Prosimy o kontakt!
Ładuję...