Skazane same na siebie, próbowałyśmy walczyć o każdą minutę naszego życia... Mamy przy nas nie było 💔

Zbiórka zakończona
Wsparło 10 osób
310 zł (10,33%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 23 Sierpnia 2023

Zakończenie: 7 Listopada 2023

Godzina: 11:57

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
01 Września 2023, 14:24
Kolejna kocia tragedia

To małe kosmate kocie szło ostatkiem sił, przewracając się, wzdłuż ścieżki rowerowej, zaropiałe oczy ,same kosteczki i skóra, odwodniona, pół długa przerzedzona sierść. Wyglądała jak kupka nieszczęścia .Skąd się wzięła przy ruchliwej krajówce ?!


Mija ma około 2 miesięcy, jest malutka , gdy została znaleziona ważyła 400 g. Wdrożyliśmy leczenie, Zakażenie kaliciwirozą często występuje razem z zakażeniem herpeswirusem, malutka, miała objawy neurologiczne. Przewracała się, przy misce z jedzonkiem, na jedna stronę, nie wejść potrafiła wejść na niską sofę, nie miała siły .
Apetyt ma mega, niestety , przez pierwszy tydzień przytyła tylko 10 g i do teraz waga stoi:( przez 3 tygodnie nie przytyła ani grama więcej.
Po pierwszych 2 tygodniach leczenia , zdążyliśmy ją odrobaczyć i niestety objawy się cofnęły . Zmieniamy antybiotyk, i widać poprawę.
Dziewczyna testy felv/fiv ma negatywne.
Prosimy o wparcie na leczenie tego kosmatego , charakternego i ślicznego kociaka. Docelowo, po przeleczeniu, do domu na dokocenie .
W jakich warunkach była i gdzie się urodziła, nie wiemy , ale czas pozwoli wyprowadzić malutką na prostą

Czy to się nigdy nie skończy...krótka smutna historia ...
Na terenie jednej z inowrocławskich firm, pracownik znalazł oseski na betonie pod maszyną.


Jedyne co mógł ,włożył je do kartonu i położył w bezpiecznym miejscu.


Leżały tak kilka godzin. Kotka nie wróciła, nikt nie chciał pomóc. Kociaki były zakrwawione, kilkanaście godzin bez jedzenia matki i ciepła 🙁


Poprosiliśmy o dowiezienie ich do lecznicy, wszyscy byliśmy też w pracy, jedyne co mogliśmy zrobić ulżyć tym kruszynom. 🥺


W lecznicy dziewczyny, gdy zobaczyły jak te maleństwa walczą o życie, jak się tulą i głośno wołają o ratunek, nie miały serca żeby im nie pomóc.
Zaoferowały się, że będą się nimi  opiekować i karmić.

Z całego serca dziękujemy Dominice i Danusi za pomoc ze szczerego serca. ❤


Więc zaczął się wyścig z czasem...
Niestety maluszki leżały w łożysku, które już gniło, odór zepsutej krwi był okropny.
Maluszek złączony z łożyskiem był już podtruty, było dla niego za późno. Drugi po kliku godzinach od wyplątania z pępowiny cały czas przeraźliwie płakał. Był bardzo mocno opleciony pępowiną, krew nie dochodziła, nie było dla tej maleńkiej istoty ratunku 🥺


W pierwszym dniu dwóm maluszkom udało się przeżyć. Niestety na przestrzeni kolejnych dni wyszło, że trzeci ma wadę wrodzoną, nie wykształcił się w pełni przełyk, nie przyswajał mleka i miał problem z piciem.Miał problemy z wypróżnianiem, nie przybierał na wadze, było coraz gorzej 🙁

Z całej czwórki przetrwała jedna dziewczynka. Dominika nadała jej imię Mew (czyt .Miu). Dokładnie 6 sierpnia zaczęła otwierać oczka.
Miu pięknie przybiera na wadze. W dniu ich znalezienia ważyły 130g dziś to całe 345g 🙂 Jest śliczną kotełką.
Zaraz zacznie jeść sama i musimy poszukać jej domu tymczasowego lub stałego.


Wygrała życie. Skazana od początku na zagładę cała czwórka, nie cierpiała do końca, tylko dlatego ,że ktoś zareagował, zadzwonił do nas,bo nikt nie chciał pomóc.


Dziękujemy ślicznie lecznicy Niki za przyjęcie ich tylko po telefonie ❤


Kochani zbiórka na opłacenie ratowania tych 4 maluszków + mleczko i jedzonka dla Miu. Kwota jest większa, ponieważ mamy jeszcze inne kotki już na stanie, o których napiszemy później. Z uwagi na to, że sezon koci trwa i mamy zgłoszenia kolejnych kociąt, zrobimy ile możemy żeby chociaż wyratować i pokastrować to co się da.
Niestety w naszym kraju kastracja nadal jest abstrakcją, gminy maja koty gdzieś, a bezmyślne rozmnażanie cierpienia nie wzrusza nadal wielu w społeczeństwie. 🙁
Miu szuka domku tymczasowego stałego .
Ta kruszynka odda Wam serce. Wkrótce będzie sama jeść i musimy ją wtedy zabrać, opieka wet i karma od nas.
Otwórzcie serduszka ❤️
Przebywa Inowrocław tel 696058673

Pomogli

Ładuję...

Organizator
10 aktualnych zbiórek
101 zakończonych zbiórek
Wsparło 10 osób
310 zł (10,33%)
Adopcje