Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
To jeszcze nie koniec leczenia naszej babci Śnieżki, guzy były traktowane chemią, podawaną w zastrzyku, której zadaniem było obkurczenie i wysuszenie zmian, aby przy cięciu nie pozostawić fragmentów, które mogły by zacząć gwałtownie rosnąć. Po każdej podanej chemii występował odczyn zapalny, który był leczony i musieliśmy czekać aż się wygoi. Na ten moment wciąż czekamy a zmiany są pod stałą kontrolą lekarza, który zadecyduje czy podać kolejną chemię, aby przeprowadzić wreszcie zabieg wycięcia.
Istnieje jeszcze druga możliwość - to sprowadzenie szczepionki z zagranicy, ale niestety koszt jest ogromny i nie jest to takie proste. Środki uzbierane na tej zbiórce oraz te które zostały do nas bezpośrednio wpłacone (pomniejszaliśmy zbiórkę – info w aktualizacji) przeznaczyliśmy na pokrycie kolejno: pobytu Snieżki w klinice, opłacenie chemii (1 iniekcja około 700 zł) łącznie miała ją podaną 3 krotnie, następnie leczenie stanów zapalnych po chemii oraz koszty transportu i opieki weterynaryjnej po powrocie do Azylu.
A zatem wszystko jeszcze przed nami a w zasadzie przed Snieżką, na ten moment nie ma wzrostu guzów i na szczęście nie pojawiły się kolejne. Zapewne jeszcze się do Was zwrócimy o pomoc, aby uzbierać środki potrzebne na dalsze leczenie, zabieg wycięcia zmian lub na zakup szczepionki w zależności od decyzji lekarzy. Trzymajcie mocno kciuki za naszą babunię 👵!
Rozliczenie zbiórki:
Transport do kliniki 492,00 zł, leczenie w klinice SGGW 2.010,00 zł, transport powrotny 350,00 zł oraz wizyta kontrolna w azylu 315,00 zł
Razem 3.167,00
Dzięki ogromnemu sercu Pani Iwony, która wpłaciła bezpośrednio na konto bankowe Fundacji kwotę 900 zł na operację Śnieżki brakuje już zaledwie 1230 zł
Zmniejszamy zatem zbiórkę z kwoty 3000 na 2100 zł i bardzo prosimy o Waszą pomoc. Pomaga każda wpłata i każde udostępnienie.
Pani Iwonko pięknie dziękujemy ❤️
Śnieżka, nasza babcia na emeryturze, znowu musi jechać do kliniki – tym razem czyrak. Zmiana wymaga pilnego wycięcia, póki nie jest za późno.
Zabieg powinien odbyć się jak najszybciej, dopóki czyrak jest operacyjny. Dziś prosimy Was o pomoc w uzbieraniu środków na operację dla Śnieżki oraz transport do kliniki i powrót do domu.
Śnieżka to nasza końska staruszka, która jak wiele innych kucy była zaniedbana przez człowieka. Nie mamy wolnych środków, na co dzień borykamy się z utrzymaniem stada, z bieżącymi wydatkami i jest nam bardzo ciężko a zabieg w klinice wiąże się z ogromnymi kosztami. Czyrak umiejscowiony jest przy odbycie, skutki mogą być straszne włącznie z niemożliwością załatwiania potrzeb fizjologicznych lub nietrzymaniem zwieraczy, więc jest to operacja niezbędna i wpływająca na zdrowie, a nawet życie Śnieżki.
W taki stanie Śnieżka do nas przyjechała, wieloletnie zaniedbanie.
Śnieżka to końska babcia, ma usunięte przednie zęby i czasem wypada jej język.
Miłością Filusia jest właśnie Śnieżka, kucyk nie odstępuje jej na krok.
Planowany koszt operacji to około 1500 zł, koszt transportu w obie strony to 1000 zł. Śnieżka bardzo prosi Was dzisiaj o pomoc.
Ładuję...