Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Śnieżka przeszła w ostatnim czasie kolejną operację. Rany dobrze się goją, lecz czeka ją jeszcze wiele ćwiczeń by odzyskać pełnię sprawności.
Śnieżka prosi o pomoc w opłaceniu jej kolejnej faktury.
Cześć jestem Śnieżka. Jestem piękna i dobra jak w bajce...niczym nie zasłużyłam, by potraktowano mnie jak popsutą rzecz...
Byłam na ulicy, czy na niej się urodziłam, czy też mój poprzedni dom mnie porzucił - tego powiedzieć nie potrafię... Jednak chodziłam po ulicy sama i w tym momencie poczułam ogromny ból. Podobno uderzyło mnie auto, nie wiem, bo nic nie widziałam. Nikt nie chciał mi udzielić pomocy i w tym niewyobrażalnym bólu z kością na wierzchu leżałam wiele godzin. Z bólu załatwiłam się pod siebie... Taki wstyd, bo jestem taką czystą kotusią, ale musicie zrozumieć, że tak bardzo bolało.
Potem wzięły mnie pod opiekę Ciocie ze Strefy Kota. Miałam operację. Bolało, ale bardzo się starałam... i zaczynam chodzić. Ciocie bardzo się cieszą, ale są bardzo smutne... Słyszałam, jak rozmawiały z Ciociami z Fundacji, że moje leczenie jest bardzo drogie. Już wydały 4 tysiące na operacje i ratowanie mnie w szpitalu. Przede mną jeszcze operacja usunięcia drutów oraz rehabilitacja. Czeka mnie też cała profilaktyka, bo właściciel skoro mnie nie szukał, to znaczy, że mógł to zaniedbać.
Bardzo będziemy wdzięczne za wszelką pomoc dla kotki pod opieką wolontariuszy Strefy Kota ora Fundacji dla kociąt osieroconych CaliMali. Kotka przebywa w Domu Tymczasowym. Wszystkie jej wydatki będą rozliczone na stronie fundacji. Jeżeli jakimś cudem zostaną jakieś środki po zaspokojeniu potrzeb Śnieżki, trafią do pozostałych kotów pod opieką Strefy kota i Fundacji.
Proszę Was o pomoc, by nóżka nie bolała, a Ciocie nie były smutne. Z góry dziękuję Wam Przyjaciele.
Wasza Śnieżka
Ładuję...