Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani DARCZYŃCY, przepięknie dziękujemy za pomoc dla Śnieżynka. Za zebrane środki, mogłyśmy opłacić faktury za leczenie Śnieżynka. Jesteśmy szczęślwe. Tymczasowy dom Śniezynka stał się jego domem na zawsze.
Dziękujemy, że pomagacie razem z nami tym niewinnym istotom! RAZEM MAMY OGROMNĄ MOC!💚
Co zrobić, kiedy o życiu stanowi pieniądz?
A my każdego dnia otrzymujemy prośby i błagania o uratowanie życia jakiegoś stworzenia. Jak mamy powiedzieć: musisz umrzeć, bo nie stać nas na leczenie? Nie patrz kochany na nas tym błagalnym wzrokiem. Nie możemy ci pomóc... Czujemy ich ból, który rozrywa nam nasze serca... Wiemy koteczku, że wszyscy odmówili ci pomocy. My już wiemy. I wiemy, że tylko dzięki nam, możesz odzyskać zdrowie i sprawność.
Pani Kinga obdzwoniła, jak mówi pół Polski, błagając o ratunek dla znalezionego na drodze kociaka. Bardzo jej zależało, żeby kotka uratować. Tyle wiedziała, że kocurkowi roztrzaskana tylna łapka, wisiała tylko na skórze. Ogromnie cierpiał. Nikt nie pomógł. Jakie były propozycje? Najlepiej eutanazja, ewentualnie amputacja całej łapki.
Zadzwoniła do nas. Miała jeszcze nadzieję. Wiedziała, jak mówi, że taka maleńka lokalna organizacja, z pewnością, nie ma pieniędzy, i wcale by się nie zdziwiła, że my również odmówimy.
Znacie nas. Nie umiałyśmy odmówić, nie potrafiłyśmy odwrócić głowy. Kociak ma na imię Śnieżynek, mimo że to czarnulek. Bo Śnieżynek to prawdziwy koci anioł.
Operacja musiała być przeprowadzona natychmiast, bo złamanie było bardzo stare, ponad 2 tygodnie. Okazało się, że kończyna miedniczna prawa złamanie zamknięte, wieloodłamowe trzonu kość udowej, w 1/3 dalszej trzonu odłamy znacznie przemieszczone, brak osi kończyny, złamanie w omacywaniu zastałe, bez możliwości nastawienia, silne przykurcze mm uda. Rokowania ostrożne.
W naszym domu tymczasowym, zaczyna brakować żwirku, karmy, zbiórki stoją w miejscu, piętrzą się niezapłacone faktury... a my chcemy uratować życie kolejnej biedzie? Nasze pomaganie zwierzętom, to czysta partyzantka. Nie mamy żadnych zewnętrznych funduszy, żadnych dofinansowań, żadnych sponsorów czy fundatorów. Mimo wszystko, kolejny raz ryzykujemy, bo życie jest najważniejsze.
Kochani, ten rok jest dla nas bardzo trudny. Jeśli dalej mamy pomagać, to musicie nam pomóc. Nie martwimy się o siebie, martwimy się o te wszystkie psy i koty, które już są pod naszą opieką i te, które czekają na naszą pomoc. Diagnostyka, bardzo trudna operacja, leki, płyta rekonstrukcyjna i późniejsza rehabilitacja, to jak dla nas ogromne koszty. W imieniu Śnieżynka błagamy o wsparcie.
Pomóżcie nam pomagać dalej!
Ładuję...