Sparaliżowana Burasia błaga o pomoc!

Zbiórka zakończona
Wsparło 70 osób
2 283 zł (45,66%)

Rozpoczęcie: 13 Maja 2024

Zakończenie: 12 Października 2024

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
08 Lipca 2024, 13:05
Robimy postępy ale wciąż potrzebujemy Twojego wsparcia❤️. Dziękujemy z całego serca za dotychczasowe wpłaty❤️.

https://youtube.com/shorts/ANljXXlex4o?si=OqGjD2Jy3ssjTzPj

Mimo że byłam wolnobytującą kotką, byłam szczęśliwa. Wszystko zmieniło się 10 dni temu. Od tej pory, nic nie jest już takie samo. Muszę uczyć się żyć na nowo.

Żyć na nowo tylko na dwóch łapkach. Jestem sparaliżowana od pasa w dół. Nic nie czuję, Nie czuję swoich tylnych łapek, widzę je, ale one nie chcą już chodzić.

Nie mogę już biegać, skakać po drzewach, gonić much... Nie wiem, czy kiedykolwiek będę jeszcze mogła chodzić. Wystarczyła chwila, aby całe moje dotychczasowe życie legło w gruzach... Najpierw był straszny ból, a potem nic już nie czułam. Na przednich łapkach doczołgałam się w miejsce swojego bytowania gdzie znalazła mnie ciocia.

Burasia została znaleziona pod krzakami w miejscu bytowania. Ma złamany mostek i uraz kręgosłupa. Nie wiemy jak do tego doszło, czy kotka została kopnięta, czy był to wypadek komunikacyjny. Lekarz uważa, że było to raczej kopnięcie. Ma niedowład tylnych łapek, nie kontroluje wypróżniania (kotka jest wyciskana manualnie). Bez rezonansu nie będziemy wiedzieć, czy kiedykolwiek jeszcze będzie chodziła. Na wykonanym zdjęciu RTG, kręgosłup nie wygląda na uszkodzony. Może jest jednak nadzieja?

Burasia ze stoickim spokojem znosi wszystkie wykonywane przy niej zabiegi. Z ufnością patrzy w oczy opiekunów. Kochani, zbieramy na diagnostykę i leczenie koteczki. Potrzebny jest rezonans magnetyczny i wizyta u neurologa. Wiemy, że są to ogromne koszty, ale chcemy zrobić wszystko, aby Burasia mogła cieszyć się pełnią życia i stanęła na czterech łapkach.

Czy możemy na Was liczyć? Wiemy, że prosimy o dużo, ale mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się pomóc Burasi! Czy możemy Was prosić znowu o pomoc? Czy tym razem będziecie również z nami? Z góry dziękujemy za każdą wpłatę!

Załączniki

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 70 osób
2 283 zł (45,66%)