Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Co mamy zrobić, widząc taki obraz? Jak zareagować na wieść, że jeśli sunia nie znajdzie pomocy, zostanie uśpiona? Trudno jest dźwigać taką odpowiedzialność. A jednak taki komunikat dostaliśmy wraz z prośbą o ratunek dla sparaliżowanej suni.
Miała właścicieli. Owszem. 2 miesiące temu spadła ze schodów - to była pierwsza wersja, bo kolejna była taka, że potrącił ją samochód. Która wersja jest prawdziwa - pewnie się nie dowiemy.
W każdym razie, po urazie chodziła. Ale ostatnio podskoczyła, pisnęła i nie wstała już na tylne łapki. Cóż - przynieśli ją do gabinetu weterynaryjnego - na ostatni zastrzyk. Ale lekarz widział szansę i razem z lokalnymi działaczkami na rzecz zwierząt - zaczęli szukać sposobu, by ocalić malutką. Zadzwonili do nas.
I co? Jak myślicie? Sunia już w klinice. Ruszamy z diagnostyką. Być może ma szansę, by stanąć na łapkach. Zobaczymy. Jeśli taka jest - wykorzystamy ją. ALE POTRZEBUJEMY WASZEJ POMOCY. I z serca o nią prosimy.
Ładuję...