Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
DAĆ SZANSĘ, CZY PODDAĆ EUTANAZJI. NIENAWIDZIMY TEGO! ALE MUSIMY WYBRAĆ!
Niepełnosprawny pies leży w rowie. Nie może się wydostać. Pogoda fatalna. Śnieg, deszcz. W rowie zbiera się woda, a on przemarznięty, zdezorientowany, przerażony, mokry tkwi w błocie, desperacko próbując ratować swoje życie. Witamy w rodzimym piekle. Długo musiał radzić sobie sam. Łapy pościerane niemal do kości, zainfekowane, paskudzące się rany.
Z pomocą przyszło Stowarzyszenie Cztery Łapy Żychlin, które udzieliło mu pierwszej pomocy weterynaryjnej. Dobrzy ludzie ogrzali, zabezpieczyli. Ale wiedzieli, że nie są w stanie zapewnić mu leczenia. Zadzwonili do nas.
Boszsz! Obojętność jest okrutna! Zabija tak samo jak bicie, czy zderzenie z samochodem. Tyle, że wolniej, skazując na niewyobrażalne cierpienie.
PSIAK JEST JUŻ W KLINICE. MA USZKODZONY KRĘGOSŁUP. NIE MA CZUCIA GŁĘBOKIEGO. NIE BĘDZIE CHODZIŁ. A MY STANĘLIŚMY PRZED DECYZJĄ - POZWOLIĆ MU ŻYĆ, CZY PODDAĆ GO EUTANAZJI. Szokujące? Mamy pod opieką 22 psy niepełnosprawne, a na sunię z wypadku, która doznała uszkodzenia kręgosłupa nie udało się zebrać połowy potrzebnej kwoty.
Leczenie będzie trwać. MRI, operacja, wygojenie ran i stanu zapalnego, a potem długa rehabilitacja. Nie udźwigniemy tego bez Was i naprawdę musimy postanowić co dalej robić. Pies ma szansę żyć, tak jak nasze @rydwanyjudyty, ale to oznacza że zostanie z nami na lata. Ratowanie jego życia, by zapewnić mu komfort i opiekę, jest niemożliwe bez pieniędzy, których w teh chwili nie jesteśmy w stanie założyć.
Brutalna rzeczywistość. Z jednej strony wiemy, jak pięknie mogą żyć sprytki. Z drugiej mamy świadomość ile wysiłku i pieniędzy to życie kosztuje. I chyba dochodzimy do ściany.
Pomóżcie!
Ładuję...