Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
24.09.2019
Z wielką przykrością to piszę...
Lipek odszedł od nas za Tęczowy Most :(
Kochane maleństwo tam biega na pewno na swoich wszystkich sprawnych łapkach, dokazuje wśród innych kociaków i psiaków...
Lipku wybacz że nie udało nam się uratować Cię :(
Lipek trafił do nas 13.09.2019 r. Początkowo myśleliśmy, że mały został potrącony. Prześwietlenie RTG pokazało, że kociak został postrzelony z wiatrówki centralnie w kręgosłup. Wystąpił niedowład tylnych kończyn. Czy będzie chodzić kiedykolwiek? Czas pokaże. Póki co ciągnie tył za sobą. Teraz walczymy o jego życie.
Mały został odrobaczony, ponieważ miał duży brzuch, wskazujący na zarobaczenie. Wieczorem okazało się że ma drobne rany w okolicy ogona, które przez sierść nie były widoczne a z nich i przez skórę w ciele wychodzą setki robali. Zaoszczędzę Wam widoku... Kąpiel z mydłem, wyciskanie robali z odbytu, przez skórę na całym ciele. Stan, w jakim znajduje się obecnie, potwierdza moje przypuszczenia, że Lipek został postrzelony parę dni temu. Niewykluczone, że przez ranę po postrzale, muchy złożyły jaja i z nich właśnie te wszystkie robaki.
Mam nadzieję, że te robale nie zdążyły go zjeść od środka. Kochani, potrzebujemy wsparcia od Was. Każda rzecz podarowana dla Lipka jest na wagę jego zdrowia i bezpieczeństwa.
Uruchomiona została również zbiórka, z której zebrane fundusze przeznaczymy na leczenie i diagnostykę malucha. Nie wykluczone że czeka nas rezonans magnetyczny we Wrocławiu. Póki co dostaje sterydy. Czekają nas liczne wizyty u weterynarza. Bez Waszego wsparcia nie mamy szans na leczenie malucha. Trzymajcie kciuki za malucha, bo jest źle.
Dziękujemy za każde wsparcie!
Ładuję...