Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Czy wiecie Państwo, ile wydajemy miesięcznie na tę gromadkę z głównego zdjęcia?
Uśredniając:
60 puszek 800 g An Carny = ok. 600 zł
18 worków żwirku 25 l = ok. 850 zł
Karma sucha = ok. 200 zł
Razem: 1650 zł.
Do tego dochodzi kotka Aspen, która ma niewydolność nerek, jest na karmie Renal i przyjmuje Nefrokrill. Koszt jej utrzymania to ok. 250 zł. Wychodzi ok. 1900 zł miesięcznie na podstawowe utrzymanie - karma, żwir, suplementy. Oczywiście każdy jest zbadany pod kątem FeLV / FIV/FIP = 250 zł. Szczepienia, odrobaczanie (co 3 miesiące) i odpchlenie (co miesiąc) - każdy wie, ile kosztuje profilaktyka.
Nie liczymy zwierząt z domów tymczasowych ani kotów wolno żyjących, które dokarmiamy, czy psów, królików, kur odebranych interwencyjnie... Pomijamy koszty interwencji, czy badania specjalistyczne w innych gabinetach... Te koszty ciężko wyliczyć, bo wszystko zależy od stanu odebranych zwierząt, ilości interwencji i przejechanych kilometrów itd... Pomijamy wynajem dodatkowego pomieszczenia, aby była kociarnia... Pomijamy środki czystości...
Jesteśmy jako fundacja zawsze pod kreską. Wydajemy około 60 tysięcy rocznie na pomoc, a większość tych pieniędzy wykładamy z naszego prywatnego portfela. Od 3 lat działania jako fundacja dług rośnie, rośnie i dobija właśnie do 57 tysięcy. Marzy nam się, aby spłacić to zadłużenie, bo przestałyśmy się łudzić, że będzie lepiej, stabilniej... Nie. Zwierząt przybywa. Nie chcemy odmawiać pomocy, ale jest już za dużo. Prawie setka zwierząt do wykarmienia. Oczywiście profilaktyka, leczenie, opieka...
Kolejny rok się kończy a zadłużenie, zamiast maleć, idzie w górę. Jedynym rozsądnym wyjściem jest zawieszenie interwencji i nieprzyjmowanie nowych podopiecznych, póki nie zaczniemy wychodzić na prostą albooooo... Albo zbiórka i wielka prośba o pomoc. Niech stanie się cud a Nowy Rok przywitamy z zerowym długiem.
Serdecznie dziękujemy za każdą dotychczasową pomoc. Bez niej ten dług na pewno byłby sześciocyfrowy. Bardzo prosimy o wsparcie. Dzięki Wam możemy zrobić więcej. A robimy to nie dla siebie a dla słabszych i skrzywdzonych zwierząt. Z góry dziękujemy!
Ładuję...