Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
18.05.2024 pożegnaliśmy Winyla.
Dziękujemy bardzo za całe wsparcie w tych ostatnich dniach...
Wyniki Winyla trochę się poprawiły tzn morfologia, a z panelu nerkowego delikatny spadek kreatyniny i fosforu.
Dołączamy kolejną fakturę za leczenie Winyla
Zbiórki takie jak ta kryją za sobą wiele dramatów, ludzi i zwierząt. Są wielkie dramaty: zagłodzone, bite, okaleczone zwierzaki i pozorne małe dramaty, jak ten o którym chcemy Wam opowiedziec.
Ten cudowny tricolorowy staruszek na zdjęciach to Winyl. Winyl był podopiecznym schroniska w Sosnowcu od 2014/2015 roku. Od 2019 roku mieszka w Łodzi, w swoim dotychczasowym domu tymczasowym.
Ze względu na wysokie koszty związane z jego leczeniem Stowarzyszenie pokrywa częściowo koszty jego opieki weterynaryjnej. Obecnie Winyl to ok 14-letni staruszek ze zdiagnozowana niedoczynnością tarczycy, zwyrodnieniem stawów i zdiagnozowaną w październiku 2023 roku przewlekłą niewydolnością nerek. Niestety, przewlekła niedoczynność nerek, którą zdiagnozowano u Winyla jest podstępną, postępującą i nieuleczalną chorobą. Leczenie polega przede wszystkim na leczeniu objawów, spowalnianiu postępów choroby i zapewnieniu choremu zwierzakowi możliwie najlepszego komfortu życia. Wymaga to jednak szerokiej diagnostyki, częstych badań i bardzo kompleksowego leczenia obejmujacego min. leki obniżające ciśnienie, leki przeciwwymiotne, osłaniające żołądek, elektrolity, suplementy, podawanie kroplówek, specjalną dietę itp niestety wiąże się to z ogromnymi kosztami, których ciężar rozkłada się na opiekunów Winyla i nasze stowarzyszenie. Mimo troskliwej opieki jaką ma zapewnioną Winyl, odpowiedniej diety, regularnych badań, podawania leków, płukania kroplówkami, w ostatnim czasie stan jego zdrowia uległ drastycznemu pogorszeniu...
Winyl schudł, stracił apetyt, wymiotował, jego parametry nerkowe pogorszyły się itp. jego stan był na tyle poważny, że wymagał kilkudniowej hospitalizacji, aby ustabilizować go. Przyniosło to poprawę jego wyników na krótko ale przede wszystkim poprawiło się jego samopoczucie a to najważniejsze. Te huśtawki dobrych i gorszych dni niestety oznaczają że zbliżamy się do ostatniego stadium choroby. Winyl dostaje każdy możliwy lek, jaki istnieje na rynku, wyczerpaliśmy wszystkie możliwe opcje jego leczenia. Nie dokonamy cudu uzdrowienia ale możemy zadbać aby czas który mu pozostał był możliwie najlepszy. To cichy dramat jaki toczy się w zaciszu mieszkania Winyla i jego opiekunów, codzienna walka o jeszcze jeden dzień/tydzień/ miesiąc razem, codziennie podawanie kroplówek, modlitwa o każdy zjedzony kęs bo wysoki mocznik odkłada się w przełyku i żołądku i pali żywym ogniem, odbierając apetyt na jedzenie i życie. Prosimy nie zostawiajcie nas samych w tej walce...każde wsparcie będzie dla nas cenne.
Prosimy o wsparcie dla Winyla!
Ładuję...