Śrut, bezdomność, kastracja...

Zbiórka zakończona
Wsparły 23 osoby
542,70 zł (77,52%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 3 Marca 2021

Zakończenie: 5 Czerwca 2021

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Śrut, bezdomność, kastracja – pomagamy, leczymy, szukamy domów Pod opieką mamy wiele zwierząt a wiosna tuż, tuż za chwilę… Za parę tygodni urodzą się setki nowych niechcianych kotów i psów. Większość z nich umrze lub zostanie zabita od razu. Część zwierząt których "właściciele” nie chcą kastrować, dołączy do ponad 100 tysięcy psich i 30 tysięcy kocich więźniów, żyjących w ponad 200 schroniskach dla bezdomnych zwierząt w Polsce. Dlatego kastracja jest potrzebna!

Maniek zabrany z gminnej przechowalni, bo miał zostać wypuszczony jako kot wolno bytujący. Wyciągnięty w ostatniej chwili, bo zabiłyby go pasożyty (biegunka z powodu giardii). Leczony, zadbany, zaopiekowany, szuka domu. Nie będzie płodził malutkich słitaśnych kociaczków.

Kiwi (Kiwaczek) z hipoplazją móżdżkową, nigdy nie poradziłby sobie na ulicy. To schorzenie neurologiczne występujące u kotów spowodowane oddziaływaniem wirusa lub bakterii na organizm matki w czasie rozwoju płodu. Może być także wynikiem urazu, zatrucia lub niedożywienia podczas rozwoju płodu. Niestety w praktyce 90% kotów z hipoplazją jest poddawanych wczesnej eutanazji. Wszystko to z zaniedbania matki Kiwaczka. My dajemy szansą tym najsłabszym. Kiwaczek szuka domu. 

Szary, piękny pies skrzywdzony przez człowieka. Szary miał śrut w uchu. Ktoś chciał trafić go w głowę, bo pobiegł za jego niewysterylizowaną suczką? Tego nie wiemy...

Wiemy, że robimy wszystko by, ograniczyć populację bezdomnych kotów i psów. Dlatego kastrujemy. Kastracja jest potrzebna! Pomóżcie nam pomagać! Inaczej zwierzęta, których się nie kastruje, będą nadal mnożyć bezdomność.

Pomogli

Ładuję...

Wsparły 23 osoby
542,70 zł (77,52%)
Adopcje