Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pobyt staruszka Maksia został w całości opłacony i w momecie, kiedy już kończyły się fundusze na kolejny miesiąc, psiak znalazł kochający domek! Dziękujemy, że dzięki Wam dostał szansę, aby poczekać w bezpiecznym hoteliku na swoją rodzinę!
Maks to psiak niemłody, który całe swoje życie spędził w niewoli… Przebywał w budzie, przykuty do niej łańcuchem. Nie można było nawet dokładnie dostrzec psiaka, bo cały czas skrywał się we wnętrzu swojej niewielkiej budy. Jaki sens ma trzymanie psa na łańcuchu w celu pilnowania obejścia, skoro wyraźnie było widać, że zwierzę jest przerażone?
Odpowiedzi udzielił nam sam właściciel. Pies był trzymany przy budzie w celu odstraszania dzików, które niszczyły pole gospodarza. Mały staruszek, bezbronny i przestraszony przez wiele lat był regularnie narażany na niewyobrażalny strach przed dzikami.
Niejednokrotnie słyszy się o takim sposobie radzenia sobie z dzikimi zwierzętami wśród gospodarzy. Niestety, bardzo często kończy się to śmiercią dla psa pilnującego obejścia. Zwierzę uwięzione na krótkim łańcuchu nie ma żadnych szans na obronę ani ucieczkę przed ostrymi kłami dzików. Właśnie dlatego Maksiu, przerażony, skrywał się w swojej malutkiej budzie…
Właściciel przestraszony tym, jakie grożą mu konsekwencje, zgodził się zrzec praw do psa na rzecz naszej fundacji. Maks od razu pojechał na badania do lecznicy, po czym został przetransportowany do hoteliku dla psów, gdzie zawsze trzymamy naszych podopiecznych.
Niestety, hotelik to wydatek około 400 zł miesięcznie. Jesteśmy przerażeni tym, że nie mamy środków na opłacenie pobytu Maksa w hoteliku. Nie chcemy oddawać go do schroniska na stare lata, tyle już w życiu przeszedł. Chcemy zebrać kwotę 1200 zł, aby opłacić 3 miesiące pobytu Maksa w hotelu. Bardzo Was prosimy o pomoc, wspólnie podarujmy Maksowi godne życie, jakie nie zaznał przez tak wiele lat...
Ładuję...