Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Serdecznie dziękujemy za każdą złotówkę wpłaconą na leczenie naszej Basi. Koteczka przeżyła jeszcze długi czas w swoim nowym domu. Odebrał nam ją rąk.
Basiunia jest z nami od zeszłego roku. Mieszka w domu tymczasowym u jednej z naszych wolontariuszek.
Basia ma kilkanaście lat; może 15, może wiecej. Znalazłyśmy ją prawie martwą. Była obrazem smutnego, sponiewieranego, kociego nieszczęścia. Wychudzona, bez ząbków, w ciąży i z krwawiącą raną w uchu. Była wycieńczona, zarobaczona i nie miała siły by wstać. Otoczona opieką doszła do siebie. Badania krwi były niezłe.
Niestety Basia ma 2 duże problemy: lekko niedomagające nerki i rak płaskonabłonkowy w uchu. Chcemy dać Basi jak najwiecej czasu na zaznanie prawdziwego, ciepłego i kochającego domu. Będzie to możliwe tylko dzięki Waszej pomocy w zbiórce pieniędzy na: zakup leków hamujących rozwój raka w uchu, zakup karmy spacjalistycznej RC Renal, suplemetów typu Ipakitine, opieki weterynaryjnej i płukania układu moczowego i nerek, USG nerek. To są podstawowe, najpilniejsze potrzeby Basi.
Chcemy Was upewnić, że to jeszcze nie jest czas, by Basia od nas odeszła. Jej ogólne samopoczucie jest dobre. Potrafi się nawet od czasu do czasu bawić. Ma oczywiście gorsze, słabsze dni, ale w takim wieku to normalne.
Nie czas dla niej, by umierać. Pomóżcie.
Ładuję...