Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Państwa wsparciu naszym zwierzakom żyje się lepiej. Dziękujemy. ❤️
W wakacje na poboczu drogi pojawiła się malutka, stara suczka. Radziła sobie, jak umiała. Pobocze drogi stało się jej domem. Jedynym, na jaki mogła liczyć. Pewnie nie raz chodziła spać z pustym brzuszkiem, cierpiała przez chłód i przez upały. Przeganiana, brudna i nieustannie narażona na potrącenie przez samochód. Skąd się tam wzięła? To jej tajemnica… Najprawdopodobniej ktoś ją wyrzucił, jak zużyty przedmiot. Siwy pyszczek, przestraszone oczka to jej znak rozpoznawczy.
Tylko jedna dobra kobieta pochyliła się nad losem psiny i dzięki temu suczka jest już bezpieczna. Daliśmy jej na imię Zosia, bo jest mądrą staruszką, mimo zaawansowanego wieku, mimo strachu przetrwała w tym miejscu tak długo. Znów serce wygrało z rozumem. Nie powinniśmy, ale jak mamy przejść obojętnie obok takiej psiej tragedii. Noce są już chłodne, pobocze drogi to nie jest miejsce dla żadnego psa, szczególnie dla takiej staruszki. Nie umieliśmy jej tam zostawić. Nie mamy miejsca w naszej przystani i suczka pojedzie do hoteliku. Potrzebujemy jednak Waszej pomocy kochani.
Zosia potrzebuje 30 osób, które ustawią dla niej stały przelew na 10 złotych. Prosimy Was, pomóżcie. Zosia prosi też o kilka rzeczy. Potrzebuje szamponu, dobrej jakościowo karmy, przyda się też legowisko i grosik na wizytę u weterynarza. Z góry dziękujemy za każdą pomoc!
Ładuję...