Proszę go uśpić, nie chcemy starego chorego kota!

"Proszę go uśpić, nie chcemy starego chorego kota" - takie słowa usłyszeli weterynarze od właścicieli Diablo, starszego kocurka.

12-letni bury kocur miał dom, miał właścicieli, którzy byli dla niego całym światem, jednak on nie był całym światem dla nich. Kiedy pojawiły się problemy z oddawaniem moczu, stwierdzili, że stary chory kot nie jest już im potrzebny, przecież wystarczy go uśpić i problem z głowy. 

Diablo trafił pod naszą opiekę, nie chcemy nawet myśleć, co musi czuć... Całe życie grzał kolana ludziom, którzy go porzucili w taki sposób.

Obecnie przebywa w domu tymczasowym, jednak niestety jest tam gościem, ponieważ większość czasu przebywa w lecznicy, pod opieką weterynaryjną. Co niestety generuje dodatkowe koszty. U kocurka zatyka się cewka moczowa, lekarze muszą go cewnikować, aby ulżyć mu w bólu. Niestety cewnikowanie nie pomaga na długo, po paru godzinach kotek i tak nie może oddać moczu, dlatego konieczne będzie wyszycie cewki moczowej, wtedy Diablo będzie mógł żyć bez bólu. 

Prosimy Was o pomoc, wsparcie. W ostatnim czasie bardzo dużo chorych zwierząt trafiło do naszej fundacji, koniec roku jest dla nas drastycznym czasem, dlatego, abyśmy mogli pomóc Diablo, musimy zebrać 2 tysiące. 

Diablo nie zasługuje na życie w bólu, nie zasługuje na uśpienie. On był dobrym, kochającym i oddanym swoim ludziom kotem... Pomożecie kocurkowi? 

Fundacja Znajdki