Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziekujemy za wspieranie cudownej staruszki Stasi! Każda wpłata ma znaczenie, dziękujemy za każdą naszczerzej! Stasia odeszła, ale zapewniliśmy naszej spacerowiczce ponad rok godnego życia, w którym mogła bez ograniczeń spacerować, odpoczywać w ciszy, gdy miała na to ochotę i cieszyć się miłym towarzystwem psów i ludzi.
Stasię poznałam w schronisku. Starszy pies siedzący od kilku lat w kojcu. Zabrałam ją na spacer, ale cały czas chciała iść tylko w kierunku jeziora. Poszłyśmy więc, żeby iść brzegiem. Stasia natychmiast weszła prosto do wody. Nie było to jednak normalne wejście do wody, żeby się potaplać, popływać czy napić. Stasia chciała się utopić.
Wbiegłam do wody, żeby ją wyciągnąć. Potem jeszcze kilka razy próbowała. Patrzyłam na psa, który za wszelką cenę chce popełnić samobójstwo. Po tym co widziałam, nie mogłam jej już nawet wprowadzić na teren schroniska. Tak Stasia trafiła do Ducha.
Ładuję...