Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie dla piesków z Szadku.
fundacjaazyl.eu
Pierwsza sunia też już po sterylizacji. Sunia przez kilka dni przebywała w lecznicy, żeby rana pooperacyjna troszkę się podgoiła i sunia mogła bezpiecznie wrócić do właściciela.
Całe szczęście, że udało się nam tak szybko zająć tymi psiakami, bo istniało podejrzenie, że sunia mogła być w ciąży. Więc to i tak spore stadko, szybko by się jeszcze bardziej powiększyło.
Sunia tak niesamowicie cieszyła się do właściciela i reszty psiaków, że az ściskało nam się serce.
Naprawdę warto pomagać w takich miejscach. Niewielka pomoc, sterylizacja i sytuacja będzie pod kontrolą. W przeciwnym razie, to stado ciągle by się powiększało, aż zaczęłoby przeszkadzać sąsiadom i psiaki z pewnością wylądowałyby w schronisku.
Na psiaki trafiliśmy zupełnie przez przypadek: jadąc samochodem zobaczyliśmy przy drodze szczeniaka. Kiedy się zatrzymaliśmy, okazało się, że z pobliskich zarośli wybiegło kilka innych psów. Po krótkim rozpytaniu poznaliśmy ich historię. Okazało się, że psiaki mieszkają w pobliskim gospodarstwie i mają.
Właściciela, który, jak może, na miarę swoich możliwości, stara się o nie dbać. Psiaki są w dobrej kondycji i z pewnością nie są źle traktowane, ale niestety nie są wysterylizowane, co powoduje, że niestety stale się rozmnażają. Ich gromadka z roku na rok się więc powiększa. Postanowiliśmy oczywiście pomóc, bo doceniamy starania właściciela, żeby mimo tak dużej gromady starać się zapewnić im opiekę.
Zawieźliśmy panu już trochę karmy, ale tym, czego psiaki najbardziej potrzebują są sterylizacje i inne zabiegi weterynaryjne (odrobaczenie, szczepienia). Dlatego bardzo prosimy o pomoc - psiaków jest naprawdę sporo, więc i koszty nie będą małe. Chcielibyśmy też dla najmłodszych psiaków znaleźć nowe domy. Poniżej zdjęcia pierwszych dwóch psiaków, które czekają na domy.
Ładuję...