„Jest tylko bezużytecznym, nędznym wnętrem w krótkiej kolejce po śmierć w rzeźni!”. Nasz czas, by go uratować, się kończy!

Nie zasłużył na nic oprócz rzeźnickiego haka. Tak przecież kończą te, na których nie można zarobić. I choć skręca go z głodu i dla garstki siana zrobiłby wszystko - nie zasłużył na nic!

Przerażone oczy robiące uniki, by znów nie dostać, by znów go nie szarpać, bo przecież tylko na to zasłużył! Nerwowo stąpa z nogi na nogę, plucha, błoto i zimno, nie ma się gdzie schować i nie ma dokąd pójść- sznur nie jest za długi, bo tylko na to zasłużył! Unoszący się krzyk handlarza i tępe niewzruszone niczym spojrzenie. Zupełnie obojętne na ból i strach tego zwierzęcia. Tak bardzo jest głodny, tak bardzo zlękniony, tak bardzo leci z sił… Ile można nie jeść, ile można stać w miejscu pod gołym niebem, ile można znieść poniżania, ile można tak żyć?

Niedługo! Bo śmierć jest tak bardzo blisko! To tylko chwila, by wepchać go rzeźnickiego tira! Jest za chudy na rzeź ktoś powie? A ja Wam mówię, że skupują licząc za kilogram kości.

Kochani, zawalczmy o życie Siwego! Czasu jest niewiele, a kwota zbiórki wysoka. Cena za konia to 3500 zł, kastracja wnętrostwa w Klinice około 1500 zł. Półroczne utrzymanie to 3000 zł, transport plus procent od zbiórki 500 zł. Po przeprowadzeniu operacji, a także odżywieniu chłopaka poszukiwać będziemy dla niego domu adopcyjnego. Tymczasem Siwy musi pozostać u nas. Konieczne jest zabezpieczenie zwierzęcia, gdyż nie posiadamy wystarczających środków finansowych.

On czeka! Do piątku!