STOP narodzinom 460 szczeniaków pod blaszakiem!

Zbiórka zakończona
Wsparło 25 osób
416 zł (13,86%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 7 Stycznia 2019

Zakończenie: 7 Kwietnia 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Na Podlasiu, pod starym blaszakiem swoje schronienie znalazła Norka. Dlaczego Norka? Bo właśnie w wykopanej w ziemi norze zamieszkała i co kilka miesięcy rodziła kolejne i kolejne szczeniaki.

Zdana na siebie, nie budząc niczyjego zainteresowania, szukała dla siebie jedzenia, kopiąc w ziemi i przeszukując śmieci. Przecież musiała przeżyć, aby co kilka miesięcy wyżywić kolejne maleństwa.


Szczeniaki z ostatniego miotu udało się zabezpieczyć w domach tymczasowych. Norka w chwili obecnej znalazła na jakiś czas schronienie u pewnego gospodarza, który zapewnia jej schronienie w zimnej stodole, ale lepsze to niż nic. Zostały też jej dwie córki z poprzedniego miotu – Iga i Ada. Wiemy, jaki będzie scenariusz. Prosta matematyka jest przerażająca.

3 bezdomne sunie po 6 szczeniaków 2 razy w roku to 36 szczeniaków rocznie. Przez 13 lat życia urodzi się ich 460. A one będą rodzić kolejne szczeniaki… Co się z nimi stanie?

Część zginie z głodu lub z choroby, część zostanie potrącona przez samochód, część zamarznie. Jeszcze inne może trafią do przepełnionych schronisk - mordowni, gdzie będą musiały spędzić za kratami 15 lat swojego życia. I to chyba przeraża nas najbardziej. No bo za co? Za niewinność? Za bezsilność ludzką?

DLATEGO MÓWIMY STOP! Nie będziemy patrzeć na to z założonymi rękami! Przecież NIE jesteśmy bezsilni! Razem możemy uratować setki jeszcze nienarodzonych psich nieszczęść, z którymi nie będziemy w stanie sobie poradzić. Dlatego o pomoc prosimy właśnie Ciebie. Tak, Ciebie.

Chcemy wysterylizować wszystkie trzy sunie. Chcemy je odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić i wyżywić. Dodatkowo musimy zrobić Norce RTG - charczy przy jedzeniu, po wstępnych oględzinach wiadomo, że prawdopodobnie strzelano do niej i w jej ciele został śrut. Aby jej pomóc, musimy ją zdiagnozować. Obiecaliśmy, że znajdziemy im dom. Że nie będą musiały głodować, marznąć i ciągle rodzić w dziurze w ziemi. Czy pomożesz nam dotrzymać słowa? Wszystkie trzy sunie są cudowne, przyjacielskie, choć jeszcze niepewne. Są niewielkie i wielkie raczej nie urosną. Każda z nich jest łagodna i jesteśmy pewni, że będzie najwdzięczniejszą przyjaciółką życia.

Prosimy Cię nawet o złotówkę i o każde udostępnienie - to one zwiększają szanse dziewczyn na szczęśliwe życie.

Wspierając i udostępniając zbiórkę zapobiegasz narodzinom kolejnych 460 szczeniaków!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
3 aktualne zbiórki
66 zakończonych zbiórek
Wsparło 25 osób
416 zł (13,86%)
Adopcje