Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Psiak został wyleczony, wykastrowany i ma nową rodzinę.
Drobny, chudy, zakleszczony i pozostawiony przywiązany do drzewa na sznurku - na szczęście. Czemu? Bo zdołał się odgryźć, nie wiemy po jakim czasie, ale uratowało to mu życie. Przybiegł do pracowników wyrabiających drzewo w lesie.
Śmierdzący na kilometr - dlaczego? Bo obroża wtopiła się w skórę, zaciśnięta, wgryzła się po tchawicę. Ropiała. Pies cuchnął rozkładającym się ciałem.
W ostatni chwili trafił do lecznicy. Biszkopcik - takie dostał imię. Jest po operacji, jeszcze czeka go zabieg kastracji, szczepienia...
Koszty jego leczenia przekraczają nasze możliwości, a to nie jedyny pies pod naszą opieką... Prosimy pomóż nam zapłacić za jego leczenie! Dziękujemy za każdy gest, każdą wpłatę. Bardzo, w imieniu walecznego Biszkopta.
Ładuję...