Straciła już część ucha...

Wsparły 34 osoby
941 zł (62,73%)
Brakuje jeszcze 559 zł

Rozpoczęcie: 24 Lipca 2024

Zakończenie: 30 Grudnia 2024

Godzina: 23:59

Świerzbowiec potrafi siać spustoszenie. Może być przyczyną fatalnych wydarzeń, których skutki bywają trudne...

Ata. Zakładowa kotka. Rodząca. Przy jednym z miotów zaatakował ją świerzbowiec. Pozostawiona sama na terenie zakładu z zapasem karmy na długi majowy weekend rozdrapała okropnie szyję i ucho. Dostała gorączki, straciła mleko, ale udało się odkarmić kocięta na butelce.

Świerzbowiec jednak rozpoczął wydarzenia, które jak domino wywoływały kolejne. Swędzące ucho, rozdrapana szyja, rozdrapane wnętrze ucha, po jakimś czasie jeden polip w uchu. Usunięty. Potem kolejne. Ucho nadal potwornie swędzi. Polipy zamknęły kanał słuchowy. Był niedrożny. Ale za nimi zbierała się ropa i nie można było dotrzeć tam z lekami.

Przy okazji sterylizacji usunięto polipy. Jednak wymagało to również usunięcia fragmentu małżowiny usznej. 

Wierzymy, że to koniec kłopotów i że będzie tylko lepiej. 

Prosimy Was o wsparcie dla tej dzielnej kociej mamy, która pomimo własnych kłopotów zdrowotnych opiekowała się, jak umiała swoimi dziećmi.

Pomogli

Ładuję...

Organizator
29 aktualnych zbiórek
138 zakończonych zbiórek
Wsparły 34 osoby
941 zł (62,73%)
Brakuje jeszcze 559 zł