Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy wszystkim za wsparcie ❤️
Niestety nie udało się zebrać całej kwoty, zachęcamy do wsparcia innych naszych zbiórek.
Prosimy o ratunek w opłaceniu faktur za styczeń 2024. Los wielu kocich i psich żyć zależy też od Ciebie!
Pod naszą opiekę trafił szczeniak wyrzucony z auta. Niestety osoby widzące zdarzenie nie spisały numeru rejestracyjnego... Podejrzewamy, że piesio może być ofiarą szału świątecznego.... Być może nietrafiony prezent?
Natomiast szczeniaczek Borsuczek ma kontynuowaną intensywną rehabilitację po tym jak były właściciel rzucił nim o ziemię łamiąc mu przy tym kręgosłup i łapę. Oczywiście człowiek odpowie za to karnie!
Merlinek wrócił z adopcji, mimo zarzekań, że domownikom nie przeszkadza, że Merlin nie jest kotem nakolankowym i w razie problemów skontaktuje się z kocim behawiorystą to byłym opiekunom przestało się podobać, że Merlin bardziej od ludzkiego towarzystwa preferuje kocie i bez konsultacji z zoopsychologiem oddali Merlina. Kotek ma złamane serce.
Trafiła do nas koteczka w tragicznym stanie z odmrożoną buzią, cała zafąflana, nie była w stanie sama jeść, była karmiona sondą i robiliśmy wszystko, by ją uratować niestety nie udało się, pomoc tym razem przyszła za późno...
Kajka, jacuś, Kreska i Misia zostały wykastrowane.
Na razie styczniowe adopcje to Jowisz i Miecio, Jowisz to pierwszy kot FIV plus adoptowany spod naszych skrzydeł! Jest on kotem powypadkowym,a przed wyjazdem oczywiście miał zrobione badania krwi:
Mamy 2 koty felv+ Carmen i Synuś, koty fiv + Tony, Mami i Gucio. Koty po leczeniu przeciwko FIP Mami Jr, Knedelka i Cecylia, Gucio i Krecia, 4 koty po wypadkach komunikacyjnych Lapis, Tony, Miodzio i Carmen, kocie staruszki, kocie maluszki, Miodzia bez oka, zdziczałe koty na oswajanie...
Krew Tonego poszła na badania pod kątem FIV i niestety wynik pozytywny...
Założyłyśmy Fundację Misja Koty i Inne Istoty, by pomagać i szerzyć wartości, w które wierzymy.
Carmen i Synuś mają kocią białaczkę, jest to nieuleczalna choroba wirusowa, nie będą żyły tyle, co zdrowy kot, a dużo krócej. Mimo wszystko walczymy o nie, zabiegi Carmen to składanie miednicy, wyciąganie stabilizatora, usunięcie głowy kości udowej, była na rehabilitacji w Czechach, ponieważ nie używała operowanej nogi, najprawdopodobniej doznała uszkodzenia nerwu kulszowego. Miała badania krwi i echo serca i jest umówiona na zabieg stomatologiczny, już jest po nim zostały jej tylko kły.
Synuś natomiast znów pochorował się i musimy zacząć kolejną kurację interferonem.
Pomagamy też osobom prywatnym ratującym bezdomniakom, regularnie zamawiamy, karmy i inne potrzebne rzeczy. Wspieramy kilka karmowisk. To dzięki wpłatom Darczyńców takich jak TY możemy pomagać!
Prosimy o pomoc już teraz! Faktury:
Ładuję...