Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Udaliśmy się w odwiedziny do Kiki, żeby przekazać Wam drodzy Pomagacze najświeższe informacje od suni :) Kika ma się świetnie, biega, skacze i szczeka jak najęta (tak nas powitała). To dzięki Wam - pomocy jaką ofiarowaliście nam na spłatę długu Kiki – sunia może poruszać się swobodnie, bez wielkiego guza, który bolał, krępował ruchy i zagrażał życiu. Kika może cieszyć się psim życiem, jeść za dwóch, bawić i spać na poduszce nad głową zamiast na legowisku ;) Dziękujemy!!
Proszę sobie wyobrazić małego pieska, taki kundelek – ani nie jamnik ani nie terier - zwykły jakich na świecie wiele… Takim pieskiem jest właśnie Kika. Jednak sunia ma dużo szczęścia, ponieważ ma swoją Panią, która ją bardzo kocha. Pani Kiki ledwo wiąże koniec z końcem ale widać, że Kika jest odkarmionym pieskiem, ma zdrową sierść i zawsze wesoło merda ogonem.
Jednak sunia zachorowała – na jej brzuszku rósł guz, a choroba szybko postępowała. Pani Kiki po prostu nie miała środków finansowych na leczenie, szukała pomocy. My postanowiliśmy zadziałać i zabraliśmy sunię do lecznicy. Tam okazało się, że guz Kiki to przepuklina pachwinowa, którą jak najszybciej należy usunąć. Sunia przeszła równocześnie zabieg usunięcia przepukliny i sterylizacji. Znosiła wszystko dzielnie choć rana była duża i bolesna. Po dość długim pobycie w lecznicy Kika wróciła do swojej Pani, obie nie posiadają się ze szczęścia do teraz. Nam została do spłacenia faktura, którą staramy się opłacić „podbierając” fundusze z pieniążków przeznaczonych na karmę i bieżącą opiekę weterynaryjną dla naszych podopiecznych.
Jest nam coraz trudniej, zwierzaków pod naszą opieką z każdym dniem przybywa i bardzo chcieliśmy prosić o pomoc w spłacie faktury za leczenie Kiki. Jeśli uda nam się dzięki Wam uzbierać całą kwotę, która widnieje na fakturze znów będziemy mogli spać spokojniej, dług Kiki zostanie spłacony, a my będziemy mogli utrzymać naszych podopiecznych bez obaw. Nie mogliśmy zostawić Kiki i jej Pani bez pomocy, teraz my prosimy o Wasze wsparcie – pomóżcie nam spłacić dług Kiki!
Ładuję...