Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Waszej pomocy maleńka została wysterylizowana, zaszczepiona, odkarmiona i trafiła do adopcji w Kielcach. Ma współtowarzyszkę, również malutką, nieco starsza od siebie suczkę Pysię.
Toleńka wciąż nie wyzbyła się całkowicie nieufności, która zrodziła się w niej podczas tułaczki. Nadal nie daje się dotykać obcym, a gdy tylko ktoś podchodzi w jej kierunku, sunieczka cofa się i szczeka ostrzegawczo, aby się nie zbliżał. W domu jest kochana, przepada za pieszczotami, a za swoją opiekunką chodzi krok w krok.
Dziękujemy, że pomogliście jej odnaleźć swoje szczęście!
Gdy kilkanaście dni temu były największe mrozy, a śnieg skrzypiał pod nogami niczym drzwi starej szafy, gdy każdy chował się w ciepłym domu, w polu mieszkała maleńka suczka i jej bardzo ubogi opiekun. Te mrozy wydały na niego wyrok, zamarzł... Maleńka psinka została sama, na śniegu, na mrozie, a wokół niej pustka.
Malutką psinką zainteresowała się pewna Pani, która która powiedziała nam o małej kruszynce, która przebywa sama. Każdej nocy mróz stawał się silniejszy i prognozy nie przewidywały zmian w kierunku ocieplenia. Decyzja była natychmiastowa. Malutka trafiła od razu do weterynarza. Okazało się, że ta dziecinka waży 7 kg. Jest szalenie przytulaśną pchełką, która wciąż przeprasza, że żyje. Uwielbia siedzieć na kanapie, najlepiej przykryta kocem. Tola przeszła wiele, a jest tak małą istotką...
Tolusia każdy przejaw ludzkiej czułości i troski przyjmuje z wielkim entuzjazmem. Cieszy się, gdy może poczuć na sobie dotyk ciepłej dłoni, podstawia główkę do głaskania, przymila się, żeby poświęcić jej czas.Tola nie potrafi mówić, ale z jej oczu można wyczytać słowa. W każdym spojrzeniu kryje się podziękowanie za to, że dano jej szansę. Prosimy o wsparcie w opiece weterynaryjnej oraz zakupie karmy i suplementów. Tola będzie Wam wdzięczna!
Ładuję...