Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Przyjaciele, o ogromnym żalem dzielimy się że sunia po kilku miesiącach leczenia nas opuściła.
Była tak bardzo chora .
Na prawie wszystkich organach wewnętrznych miała wielkie torbiele i złośliwe narośla .
Była taka kochana i wdzięczna za przedłużanie jej życia bez bólu.
Tak bardzo chcieliśmy jej pomóc.
Dziękujemy z całego serca,że byliście z nami w każdej chwili jej życia.
Z ogromnym żalem zawiadamy Was Kochani,że sunia w trakcie leczenia odeszła od nas wszystkich. Ratowalismy ją jak tylko było w mocy lekarzy.Byla za bardzo chora i jej organy nie potrafiły więcej funkcjonować.
Dziękuję za pomoc ..
Kochani ,w dalszym ciagu walczymy o jej życie.
Wysiadła jedna nerka,torbiele na wątrobie i sledzionie.codzienne kroplowki z lekami i zastrzyki na stawy.
Prosimy Was Kochani o Pomoc w leczeniu tej starszej i cierpiącej damy.
Obraz nędzy i rozpaczy, łzy w oczach na widok przewracającej się z bólu i osłabienia Suni. W takim stanie nie mogliśmy jej zostawić, by konała w bólach. Całe życie spędziła bezdomna na działkach i tak czekała na swoją śmierć...
Próbowała sama wstać, ale powykręcane stawy wszystkich łapek na to już nie pozwalały. W klinice okazało się, że biedulka ma zapalenie płuc oraz kilogramowy guz na listwie mlecznej. Odwodniona i z gorączką sunia została już w klinice i lekarze zaczęli od razu podawać jej leki i kroplówki. Kompletna diagnostyka będzie po ustaniu gorączki i nawodnieniu, bo w tym stanie pierwszą pomocą jest ratowanie jej życia.
Kochani, prosimy Was o wsparcie, byśmy mogli jej pomóc i zapewnić życie bez bólu... Z góry serdecznie dziękujemy.
Ładuję...