Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bellunia trafiła do najcudowniejszego na świecie domu tymczasowego, gdzie pod pełnym troski okiem Asi odzyskiwała radość i każdego dnia domagała się coraz więcej pieszczot. Dawaliśmy ogłoszenia, czekaliśmy aż zadzwoni telefon i nastał ten dzień.
Zadzwonił bardzo miły pan, który opowiedział krótko historię jego i jego jego małżonki zmagającej się z problemami zdrowotnymi i od słowa do słowa ustaliliśmy termin wizyty przedadopcyjnej, która wypadła bardzo pozytywnie. W związku z tym umówiliśmy termin przywiezienia sunieczki, Asia jechała, nie mogąc powstrzymać łez, bo tak się do niej przywiązała, a raczej pokochałamałą całym swoim wrażliwym psiolubnym sercem. Malutka pięknie zaaklimatyzowała się w swoim nowym domku, rozkochując w sobie swoją nową Rodzinę!
Historia jakich wiele, suczka jakich wiele, ale czy to znaczy, że powinniśmy - jak wiele innych osób - przejść obojętnie i nie okazać jej zainteresowania?
My nie potrafimy tak postąpić. Suczkę ktoś wyrzucił nieopodal działek zlokalizowanych ok. 30 km od miasta. Lekarz ocenił, że prawdopodobnie zdżyła juz kilkakrotnie urodzić maleństwa, pomimo tego, że wiek suczki weterynarz ocenił na niewiele ponad 2 lata!
Bella jest wyjątkowo pieszczotliwa, potrzebuje bliskości, ciepła, obecności człowieka, które daje jej poczucie bezpieczeństwa. Teraz jest w domu tymczasowym, ale intensywnie szukamy dla niej domu stałego. Bardzo prosimy o pomoc w znalezieniu dla niej bezpiecznej przystani oraz wsparcie w sfinansowaniu kosztów weterynaryjnych, za co pięknie w jej imieniu dziękujemy!
Ładuję...