Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Edycja :
10.06.2023
FELA POJECHAŁA DO SWOJEGO DOMKU.
Felusia w hoteliku bezpiecznie czeka na swój wymarzony domek.
Wesprzyj proszę Felusie grosikiem.
Dwa tygodnie siedziała przy drodze, najprawdopodobniej tam, gdzie ją zostawiono. Dwa tygodnie widywali ją mieszkańcy wsi, niestety nikomu nie zabiło mocniej serce, żeby otworzyć drzwi swojego domu tej maleńkiej suni. Pojechałam po nią.
Maleńka pozwoliła wziąć się na ręce i posadzić w samochodzie. Kiedy odwróciłam się i spojrzałam na nią, w jej oczach widziałam smutek, przerażenie, jej oczka prosiły "nie oddawaj mnie do schroniska, proszę". Zawiozłam sunię do przechowalni gminnej w Mszczonowie, w której od 10 lat opiekuje się bezdomnymi zwierzętami. Sunia wtulała się we mnie a mi serce pękało, że muszę ją tu zostawić. Wyciągnęłam z jej ciałka dziesiątki kleszczy i przemyłam zakrwawioną rankę na główce.
Obiecałam malutkiej suni, że nie oddam jej do schroniska. Obiecałam jej, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby jej życie było już tylko lepsze. Tak bardzo martwię się, że ją zawiodę. Mamy 20 bezdomnych piesków w hotelach, a koszty ich utrzymania miesięcznie za same hoteliki to 9 tysięcy zł. Oprócz tego karma, opieka weterynaryjna.
Nasze maleńkie stowarzyszenie znajduje domki ponad 150 bezdomnym ogonkom, każdego roku. Jesteśmy szczęśliwe z każdej adopcji. Niestety tak ciężko jak teraz, dawno nie było. Nie mamy pieniędzy, żeby opłacić hoteliki połowy naszych podopiecznych.
Jesteśmy zdruzgotane niemocą i bezsilnością. Serca nasze rozpadną się na kawałki, jeżeli nie uzbieramy pieniążków na karmę, weterynarza, transport i przynajmniej 3 miesiące zabezpieczenia hoteliku dla sunieczki.
Niestety są pieski, które do roku czekają na dom, pomimo wielu ogłoszeń. BŁAGAMY WAS O WSPARCIE. ONA NIE MOŻE WYJECHAĆ DO SCHRONISKA.
Ładuję...