Ona tak bardzo chce żyć! Błagam, dajmy jej szansę...

Zbiórka zakończona
Wsparło 26 osób
746 zł (74,59%)

Rozpoczęcie: 7 Listopada 2019

Zakończenie: 17 Listopada 2019

Godzina: 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.
09 Listopada 2019, 19:35
Nadal walczymy...

Od jakiegoś czasu tak wyglądają nasze dni, a właściwie naszej Zołzinki. Każdego dnia po kilka godzin w lecznicy. Kroplówki, leki czyszczenie noska i uszu.
Wczoraj tak bardzo się cieszyłam, dziś troszeczkę osłabł mój optymizm. Maleńka miała leki kryzys. Oczywiście, że się nie poddajemy, nie my. Zwłaszcza, że mimo lekkiego kryzysu Zołzinka bardzo walczy, a my razem z nią. Proszę, trzymajcie za dziewczynkę mocno kciuki.
Proszę też wspierajcie zbiórkę. Oprócz kciuków i dobrych myśli, niestety bardzo są potrzebne pieniądze.

Pokaż wszystkie aktualizacje

08 Listopada 2019, 21:36
Walka trwa, jest nadzieja...

Nigdy, ale to NIGDY nie należy się poddawać!!! Zołzinka zareagowała na leczenie. Jeszcze nie chcę odtrąbić sukcesu, ale są przesłanki, że nie jest to ... teraz już mogę napisać...FIP
Poniżej wstawiam wyniki badań w tym USG Po wdrożeniu leczenia, malutkiej udało się pobrać krew. Pierwsze, okrojone wyniki (zbyt mało materiału) i z dziś, uzupełnione, gdzie już udało się pobrać odpowiednią ilość krwi
Na koniec faktura za dotychczasowe leczenie. I tu ogromna prośba. Jest zbiórka, proszę o Wasze wsparcie. To jeszcze nie koniec walki, ale mamy nadzieję...

Koteczka nazwana przez nas Zołza. Cóż o niej powiedzieć? Trafiła do nas jako małe kociątko. Od początku dziewczynka z charakterem. Mała przebojowa panienka, zawsze dawała radę. Nie dawała sobie w kaszę dmuchać, potrafiła ustawić sobie każdego kotka.

Dziś ta cudowna panienka walczy o zdrowie i życie. Jest bardzo chora, ale przecież to przebojowa panienka. Ona walczy z całych swoich kocich sił. Czy my mamy się poddać, odmówić szansy tej walecznej koteczce?...NIE!

Zaczęło się od utraty apetytu, po dwóch dniach była całkiem żółta. Badania potwierdziły problem z wątrobą. Wydawało się, że wdrożone leczenie przyniosło oczekiwane rezultaty. Kolejne wyniki badań potwierdziły, że wątroba zaczęła pracować. Niestety doszły kolejne problemy. Zaczęła się zbierać ropa w uszkach, doszła infekcja górnych dróg oddechowych. Dziewczynka bardzo szybko się odwadnia, mamy problem z pobraniem odpowiedniej ilości krwi. Na dodatek krew już pobrana bardzo szybko krzepnie. Decydujemy się na USG, które potwierdza, że wątroba zaczęła pracować, ale wskazuje na problem z nerkami. Cały czas staramy się pobrać odpowiednią ilość krwi... Każdego dnia malutka jest nawadniana, dostaje leki, został wdrożony nowy antybiotyk.

Malutka wszelkie badania bardzo dzielnie znosi. Przytula się mruczy i cały czas w jej oczach ten błysk...błysk walki. Ona z całych sił walczy. Nie możemy się poddać, nie teraz kiedy Zołzinka całym swoim malutkim ciałkiem pokazuje, że bardzo chce żyć.

Jeszcze nie wiemy co jej jest, choć gdzieś w tle majaczy się najgorsza diagnoza z możliwych.... Być może będziemy was prosić o dużo większą pomoc, bo na tą chorobę, o której na razie nie będziemy mówić jest już lekarstwo.

Ale dziś prosimy o pomoc w zdiagnozowaniu naszej dzielnej Zołzinki. Błagam, dajmy jej szansę. Ona tak bardzo chce żyć!

Organizator
1 aktualna zbiórka
137 zakończonych zbiórek
Wsparło 26 osób
746 zł (74,59%)