Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Maleństwa pod troskliwym okiem Ewy przybierały masy, zwalczały zaawansowaną robaczycę, nabywały odporność i z małych kuleczek stawały się cudnymi, żwawymi pieseczkami. Do tej pory udało sie wyadoptować 3 maleńkie szczęścia, a Ewcia nie próżnuje i kolejnymi ogłoszeniami adopcyjnymi walczy o cudowne domy dla brzdąców.
Można byłoby zacząć - za górami, za lasami... Ale po tym wstępie nie byłoby bajki, tylko horror 5 bezbronnych istot. Na skraju lasu karton, a w nim... 5 szczeniąt. Wstepne oględziny wykazały, że krasnale mają 4 tygodnie.
Są koszmarnie wręcz zapchlone i nieziemsko wręcz zarobaczone. Powinny być jeszcze z matką... Nie potrafią przyjmować stałych posiłków i pić. Konieczna jest butelka i wprowadzanie normalnego jedzenia.
Szczeniaczki przechodzą obecnie kwarantannę, bo zawsze istnieje ryzyko ujawnienia sie chorób zakaźnych, nosówki czy parwowirozy. Ogólny stan jest dobry, ale niepokoi biegunka z olbrzymimi pasożytami.
Walczymy o te maleństwa, bo kruszyny chcą żyć i tego życia trzymaja sie kurczowo swoimi maleńkimi łapeczkami, ale bez Państwa pomocy nie damy rady, bo karma, mleko, leki, badania, zastrzyki, suplementy, podkłady, itd. kosztują i to bardzo dużo, a musimy te maleństwa wyleczyć i przygotowac do adopcji, co potrwa. Dlatego z góry w imieniu tych istotek dziekujemy za wszelką okazaną pomoc!
Ładuję...