Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Waszej pomocy możemy przygotować Bobiego do adopcji <3 Maluch powoli szuka domu. Wyjedzie od nas odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony, zaczipowany i wykastrowany.
Czym sobie zawiniło to dziecko, by potraktować je jak worek bokserski? Co on zrobił, że śmiałeś człowieku uderzać nim o ścianę?
Jak można?! No jak!
Trafił do nas przerażony maluch. Od początku życia uwiązany na łańcuchu. Jednak jakby upodlenia było za mało właściciel na oczach sąsiadki uderzał nim o ścianę stodoły. Na szczęście dzielna kobieta zareagowała, powiedziała co myśli to tym "człowieku" i zabrała mu psa. Dziękujemy za odwagę!
Maluch dostał na imię Bobi. Boi się nawet spojrzeć na człowieka. Przeprasza, że żyje, przeprasza, że je, przeprasza, że chodzi. Najchętniej by zniknął... Musimy standardowo go przebadać, odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić, zaczipować, później wykastrować. Jednak oprócz tego konieczna będzie konsultacja z ortopedą, bo wydaje nam się, że Bobi ma problemy z łapami. Nie wiemy, czy to uraz spowodowany traktowaniem przez właściciela, czy coś innego. Musimy to sprawdzić.
Musimy mu pomóc. Ale na to wszystko potrzebne są pieniądze. Nie mamy dofinansowań. Pomagamy tylko dzięki WAM dlatego bardzo, bardzo prosimy Was o wsparcie dla Bobiego. Każda złotówka ma znaczenie!
Ładuję...