Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Yogi to pies po wielu przejściach, sprawia duże problemy, jednak rodzina podjęła się opieki nad nim, pracy z behawiorystą. Jesteśmy wdzięczni, że znalazł tak cudowny dom.
Znaleziony na wysypisku śmieci. Cudem przeżył. Ludzie jadący samochodem spostrzegli między czarnymi workami, malutkie i przerażone oczy. Bez wątpliwości, natychmiast zgarnęli maleństwo...
Pojawił się problem, co teraz? Wszyscy, którzy pomagają w ratowaniu zwierząt, zapsieni i zakoceni. Poprosiliśmy o dom tymczasowy na naszej stronie i zdarzył się cud, a właściwie cudowna osoba. Jogi przyjechał do nas, jest już pod opieką pani Izy. Radość nie trwała długo...
Coraz bardziej osłabiony, nastąpiły wymioty, mogło dojść do odwodnienia. Na sygnale do lekarza. Treść, jaką wyrzucił z siebie, potwierdza, że żywił się tym, co znalazł na śmietniku. Kilkukrotnie wymiotował kłakami, resztkami ze śmietnika, gwoździami, pazurami i resztkami kości.
W obawie, że znajdziemy coś jeszcze, podjęliśmy decyzję o koniecznym prześwietleniu.
Najgorsze za nami. Nasza lekarz wet dokładnie sprawdza, czy zalegają inne ciała obce. Nie ma już niczego, hurra! Przy okazji badania usłyszeliśmy, że dołączyła się pokleszczówka. Wdrożono leczenie. Nie wiemy, jak długo potrwa kuracja i jakie będą koszty. Prosimy Was jednak o pomoc. Jogi jest cudem ocalonym z gruzu. Kilka następnych dni, a jego chude ciałko dołączyłoby do śmieci znajdujących się na wysypisku.
Wesprzyj naszego Jogusia w walce o powrót do zdrowia. Jak tylko poczuje się lepiej, będziemy szukać najlepszego domu pod słońcem.
Ładuję...