Psia rodzinka z nory uratowana przed Radysami

Wsparło 27 osób
1 001,40 zł (100,14%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 14 Maja 2020

Zakończenie: 10 Czerwca 2020

Godzina: 02:00

Z cyklu znów w Medorze cuda 😍
Czy pamiętacie mamusię z szóstką szczeniąt, które przyjechały do nas z lasu z Nowego miasta nad Pilicą ?
Wszystkie dzieciaki mają już super domy a do jednego z nich dołączyła rownież mama . Bardzo się ucieszyliśmy z tej adopcji, bo mama jeszcze nie przełamała traumy porzucenia i potrzebne jej wsparcie. Synek jej nie odstępuje i oswaja ze strachem a my trzymamy kciuki 👍

Na początku maja z Nowego Miasta nad Pilicą przyjęliśmy do naszego schroniska mamę i 6 szczeniąt. Wszystkie zostały uratowane przed wywózką do schroniska w Radysach. Wójt tej gminy płacił za każdego wywiezionego psa jednorazowo 1000 zł i ślad po nich ginął . Nikt dalej losem gminnych psów i pieniędzy sie nie przejmował. Z dokumentów wynika, źe wszystkie szczeniaki, które trafiły do Radys, odeszły z powodu parwowirozy. Jak strasznie cierpiały, nawet trudno to sobie wyobrazić.
Dotychczas do naszego schroniska z tej odległej gminy przyjechało do nas 10 psów.
Dzisiaj, Medor opuścił ostatni szczeniak a jego mama tez jest zarezerwowana. Nie mamy ani możliwości finansowych ani lokalowych, źeby uchronić psy i koty przed takimi mordowniami.
Pomagamy tyle ile możemy a wszystko dzięki, darczyńcom, którzy nie są obojętni na nasze apele. Razem możemy więcej ‼️
Pozdrawia wszystkich Tofik, który szczęśliwe dojechał do domu i już nawet zaprzyjaźnił sie z butem 🤣

Pomogli

Ładuję...

Wsparło 27 osób
1 001,40 zł (100,14%)
Adopcje