Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Z samego rana w niedzielę kilka zdań o maluchach z beli słomy. Dzięki Waszej pomocy zostały zabrane do weta, przebadane, odkleszczone i odrobaczone. Dzięki determinacji Lucyna Caban udało się znaleźć dom tymczasowy pod Wrocławiem, a także fundację tamtejszą, która przejmie dalszą pieczę nad maluchami. Na zbiórkę wpłynęło 1158 zł, na konto fundacji, po odliczeniu prowizji przez RatujemyZwierzaki 1050, 92. Za fakturę u weta zapłaciliśmy 582 złote, a za transport 501, 58. W sumie 1083, 58. Zbiórkę zamknęliśmy, a Wam wszystkim dziękujemy za pomoc.
Szczeniaki pojechały do domu tymczasowego koło Wrocławia. Koszt ich przewozu to 501, 58. Maluchy przechodzą pod opiekę fundacji Zwierzęca Nadzieja. W związku z tym zamykamy zbiórkę na maluchy.
Właśnie dostaliśmy rozpaczliwą prośbę o pomoc w uratowaniu 6 szczeniaków i ich mamy mieszkających w belach słomy z obszaru, gdzie nie działa żadna organizacja. My też już ledwo dajemy radę utrzymać te psy, które mamy, dlatego bez waszego wsparcia nie podejmiemy się pomocy kolejnym. Fizycznie nie mamy miejsca dla nich, ale liczymy na domy tymczasowe. Szczeniaki trzeba będzie odrobaczyć, zaszczepić i karmić do chwili adopcji. 1000 zł na jednego psiaka to nie jest kwota z kosmosu. No i kwestia dzikiej matki, czy uda się ją złapać. Czy możemy na Was liczyć, żeby te psiaki mogły liczyć na nas? Za chwilę kleszcze zrobią robotę i maluchy odejdą w cierpieniach gdzieś na polach.
Ładuję...