Sześć kocich żyć w pilnej potrzebie. Jeden maluch z objawami neurologicznymi, drugi odszedł za tęczowy most, mama nie ma mleka. Pomocy!

Wsparło 85 osób
4 855,09 zł (100,89%)
Adopcje

Rozpoczęcie: 10 Maja 2024

Zakończenie: 25 Maja 2024

Godzina: 23:59

Spieszę z wieściami od całej rodzinki. Chciałbym wszystkim razem i każdemu z osobna podziękować za podzielenie się dobrem💚 Dzięki Waszej pomocy mogliśmy podjąć się opieki nad nimi. 

Zacznę od Bajeczki, która była najsłabsza, na granicy życia i śmierci, z widmem eutanazji. Miała tak przekrzywioną główkę, że nie mogła utrzymać równowagi. Za jej problemem stał uraz mechaniczny (jak pisałem, gdy po nie przyjechaliśmy maluchy i mama siedziały w szóstkę w maleńkiej budeczce). Prawdopodobnie Bala nie mając jak się obrócić niechcący przygniotła małą. Do tego doszło zapalenie ucha i już mieliśmy kompletną masakrę.

Bajeczka dostawała cały zestaw leków, w tym krople do ucha, lek poprawiający przenoszenie impulsów nerwowych w ośrodkowym i obwodowym układzie nerwowym, witaminy z grupy B. I efekt jest niesamowity❤️

Malutka ma już całkiem prostą główkę. Powoli odstawiamy leki. Cały czas była mniejsza, drobniejsza niż rodzeństwo, a teraz zaczyna je wagowo doganiać i pięknie rośnie! Jest odważna, radosna, mam wrażenie, że nadrabia wszystkie te chwile, gdy reszta kociąt kociąt bawiła się, a ona była praktycznie leżąca.

To jest dowód na to, że zawsze trzeba walczyć do końca. Były oczywiście głosy "uśpić, niech się nie męczy", ale ja uważam, że dopóki jest szansa na sprawność i życie bez bólu to trzeba próbować🤗

Na zdjęciu z ciociami Kluską i Kaszanką:

Wszystkie maluchy i mama przeszły odrobaczenie, odpchlenie, szczepienie, posiadają książeczki zdrowia. Mama Bala szykuje się już na kastrację. Cała gromadka szuka własnych, kochających rodzin. Poniżej kilka aktualnych zdjęć, sami zobaczcie jakie są cudne!

Pomogli

Ładuję...

Organizator
2 aktualne zbiórki
609 zakończonych zbiórek
Wsparło 85 osób
4 855,09 zł (100,89%)
Adopcje